Jak poinformował w piątek PAP prokurator Rafał Teluk, szef Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przede wszystkim prowadzaniem agencji towarzyskich na terenie Tarnowa i Krakowa oraz czerpaniem korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby zlikwidowano 16 marca br. Zatrzymanych zostało siedem osób, w tym sześciu mężczyzn w wieku od 33 do 53 lat, mieszkańców Tarnowa, Gorlic i Krakowa, oraz jedna kobieta, obywatelka Ukrainy w wieku 38 lat.

Sześciorgu z nich prokuratura zarzuciła udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zaś zarzut kierowania tą grupą usłyszał 40-letni Daniel G. Tarnowa.

Jak dodał prok. Teluk, w toku śledztwa ustalono, że grupa przestępcza działała od stycznia 2020 roku i zajmowała się organizacją i prowadzaniem agencji towarzyskich w wynajmowanych mieszkaniach tzw. mieszkaniówkach. Zatrudnione tam kobiety musiały płacić po 200 zł za dobę za możliwość pracy.

"Z poczynionych dotychczas ustaleń wynika, że Daniel G. w okresie od stycznia 2020 roku do momentu zatrzymania 16 marca br. w ramach zarządzanych przez siebie stacjonarnych agencji towarzyskich osiągnął z prostytucji co najmniej 100 kobiet korzyść majątkową łącznie około 870 tys. zł" - wyjawił prokurator.

Dodał, że zlikwidowana grupa przestępcza ma na swoim koncie także rozboje z użyciem niebezpiecznych przedmiotów, takich jak nóż, przedmioty przypominające broń palną. Podejrzani wymuszali w ten sposób na kobietach świadczących odpłatnie usługi seksualne, ale nie dla grupy, czyli były konkurencją, aby pracowały "pod patronatem" grupy. Do takich zdarzeń miało dojść w Warszawie, Radomiu, Częstochowie, Jaśle i Dębicy.

"Kobietom zabierano biżuterię, pieniądze oraz telefony. Dodatkowo informowano pokrzywdzone o możliwości dalszego świadczenia przez nie usług seksualnych, ale tylko pod +patronatem+ grupy przestępczej, w kontrolowanych przez nią agencjach mieszkaniowych oraz na zasadach przez nią określonych. Wiązało się to przede wszystkim z koniecznością uiszczania każdego dnia przez kobiety 200 zł na rzecz członków tej grupy" – wyjaśnił szef podkarpackiego wydziału zamiejscowego PK.

Podczas akcji likwidacji grupy zabezpieczono łącznie około 300 tys. zł (euro i złote polskie). Ponadto zabezpieczono też dwa pistolety pneumatyczne, broń hukowo-gazową oraz 62 sztuki amunicji.

Podejrzanemu o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi do 10 lat pozbawienia wolności, zaś członkom grupy - do 5 lat więzienia.

Karą także do pięciu lat zagrożone jest też czerpanie korzyści z uprawiania prostytucji przez inną osobę, natomiast za rozboje z użyciem niebezpiecznych narzędzi grozi nie mniej niż 3 lata pozbawienia wolności.

Na wniosek prokuratury sąd aresztował na trzy miesiące pięciu podejrzanych. Natomiast wobec dwojga podejrzanych prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym zakaz opuszczania Polski, dozory policji, poręczenie majątkowe.

Prok. Teluk dodał, że śledztwo jest rozwojowe i nie są wykluczone kolejne zatrzymania.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

 

 

 

PAP/ko