W poniedziałek parasole w dłoń, ponieważ deszcz może spaść w całym województwie. Burze z kolei wystąpić mogą w północno-zachodnich rejonach - w Oświęcimiu, Miechowie, Krakowie i Bochni. Na pozostałym obszarze Małopolski grzmieć nie powinno.
Najcieplej będzie na zachodzie, w okolicach Oświęcimia i na wschodzie - w Gorlicach i Tarnowie. Tam nawet 18 stopni. 15-16 stopni w Krakowie, Miechowie, Bochni i Nowym Sączu. Na południu najchłodniej. W Rabce 12 kresek, w Zakopanem jedynie 9.
W nocy ciąg dalszy opadów, ale grzmieć już nie powinno. W Zakopanem 6 stopni, w Rabce 8. Na pozostałym obszarze Małopolski 10-11 kresek.