Wydarzeniu towarzyszył protest członków Klubu Gazety Polskiej, którzy przed ratuszem przypomnieli oskarżenia o współpracę Józefa Oleksego z wywiadem rosyjskim.
- Honorowanie takiej osoby stoi w sprzeczności z zasadami, jakie stosowali w swoim życiu tacy honorowi obywatele naszego miasta, jak Ryszard Kaczorowski czy Lech Kaczyński – mówił przed ratuszem przewodniczący klubu GP w Nowym Sączu Tomasz Baliczek. - Zadziwiające, że za uhonorowaniem Józefa Oleksego opowiedzieli się niektórzy członkowie Prawa i Sprawiedliwości, z prezydentem Ryszardem Nowakiem na czele – dodał.
Prezydent Ryszard Nowak był wielokrotnie krytykowany za poparcie dla idei nadania tytułu honorowego obywatela Józefowi Oleksemu i finansowe wsparcie dla poświęconej mu książki. Podczas spotkania w ratuszu R. Nowak przekonywał, że historii nie da się wymazać a Nowy Sącz zawdzięcza Józefowi Oleksemu bardzo wiele.
- Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że żałuję. Bardzo żałuję, że ten tytuł został przyznany już po śmierci – mówił R. Nowak. - Ale nikt z nas nie przypuszczał, że ta śmierć nadejdzie tak szybko. Jestem przekonany, że wcześniej czy później ten tytuł zostałby mu przyznany.
Wcześniej przeciwko finansowaniu książki o Józefie Oleksym z kasy miasta i wydaniu jej w ramach biblioteki Rocznika Sądeckiego zaprotestował też sądecki oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, który odmówił firmowanie jej swoim logo.
Sławomir Wrona