„Przedmioty zostały zabezpieczone przez policję i są weryfikowane pod kątem związku ze sprawą. Nie można wykluczyć, że należały do 57-latka. Apelujemy, aby w przypadku natrafienia na podobne znaleziska nie dotykać ich, nie zacierać śladów i natychmiast powiadomić policję. Przestrzegamy przed takim postępowaniem” – zaznaczyła Batko.
Jak dodała, służby nadal prowadzą działania w rozległym, 200-hektarowym, górzystym i trudno dostępnym obszarze leśnym.
Ciało Tadeusza Dudy, podejrzanego o podwójne zabójstwo córki i zięcia w Starej Wsi, odnaleziono we wtorek wieczorem przy drodze powiatowej między Limanową a Kamienicą. Mężczyzna miał ranę postrzałową głowy, obok znaleziono broń. W ocenie policji mogło dojść do samobójstwa. Sekcja zwłok przeprowadzona została w środę w Zakładzie Medycyny Sądowej UJ CM w Krakowie. Prokuratura nie ujawnia szczegółów, oczekując na pełny protokół i opinie biegłych.
W poszukiwaniach trwających od piątku 28 czerwca uczestniczyło kilkuset funkcjonariuszy policji, wojska, straży pożarnej i straży granicznej. Użyto nowoczesnego sprzętu, w tym wojskowego drona Bayraktar.
Wcześniej wobec Dudy prowadzone było postępowanie dotyczące gróźb i znęcania się nad rodziną. Był objęty dozorem policyjnym i miał zakaz kontaktu z bliskimi. Po zbrodni zbiegł do lasu, gdzie ukrywał się przez kilka dni.