Dziewczynkę w drodze do szkoły potrącił samochód. Jej rodzice, choć nie było ich stać na długie i kosztowne leczenie, postanowili walczyć o zdrowie córki. W akcję pomocy włączyło się m.in. sądeckie Stowarzyszenie Sursum Corda, które uruchomiło zbiórkę pieniędzy.

-Hojność sądeczan pozwoliła sfinansować leczenie i Julka odzyskuje kontakt ze światem – mówi prezes towarzyszenia Sursum Corda Marcin Kałużny.

W akcję pomocy dla Julki włączyły się sądeckie firmy i znani sądeczanie. Dzięki temu, w ciągu zaledwie tygodnia, udało się zebrać pieniądze na wózek dla dziewięciolatki.

Jednym z pierwszych, który postanowił pomóc był znany strongman z Krynicy Tomasz Kowal. Dziś Tomasz Kowal po raz kolejny odwiedził dziewczynkę, by osobiście przekazać jej nowinę o zakupionym wózku. Jak sam mówi, postępy Julki w odzyskiwaniu kontaktu ze światem zrobiły na nim ogromne wrażenie.

- Reaguje oczkami, zacisnęła mi swoją malutka rączką palec, uśmiecha się jak się do niej mówi. Tak że od ostatniej wizyty, kiedy byłem u niej w lutym jest bardzo duży postęp, z czego bardzo się cieszymy- mówi strongman Tomasz Kowal.

- Kiedy tam pojechałem pierwszy raz i zobaczyłem tą dziewczynkę leżącą w łóżku, taką małą, niewinną, bezbronną "śpiącą królewnę", powiedziałem, że zrobię wszystko, żeby jej pomóc- dodaje Kowal.

Na zakupionym wózku Julka będzie mogła w sierpniu pojechać do Krynicy, gdzie ma być specjalnym gościem Mistrzostw Polski Strongman 2012.


Sławomir Wrona/aw