Przewodnicząca składu orzekającego uzasadniła decyzję koniecznością ochrony dobra małoletnich pokrzywdzonych oraz danych wrażliwych ujawnianych w toku postępowania.
Sprawa Filipa W. dotyczy dwóch zdarzeń w Rabce-Zdroju. Pierwszy incydent miał miejsce w listopadzie 2024 r., kiedy – jak wynika z ustaleń śledczych – mężczyzna naruszył nietykalność cielesną nastolatki. Dziewczynka nie odniosła wtedy obrażeń.
Kolejny atak wydarzył się 12 lutego 2025 r., gdy 13-latka została zaatakowana w drodze do szkoły, w zalesionym terenie w centrum miejscowości. Według śledczych, mężczyzna przewrócił ją na ziemię i użył wobec niej siły fizycznej. Pokrzywdzona zdołała się uwolnić, a obrażenia nie wymagały długotrwałego leczenia.
Filip W. został zatrzymany tego samego dnia, a jego tożsamość ustalono dzięki nagraniom z monitoringu miejskiego. Usłyszał zarzut usiłowania gwałtu oraz naruszenia nietykalności cielesnej – czyny zagrożone karą od pięciu lat więzienia do dożywocia. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Początkowo Sąd Rejonowy w Nowym Targu zastosował wobec niego środki wolnościowe, w tym poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł oraz dozór policji. Po zażaleniu prokuratury decyzję tę uchylono, a Sąd Okręgowy zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, który następnie był przedłużany.
Jak przekazywała wcześniej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn, śledztwo zakończyło się latem tego roku, a akt oskarżenia został skierowany do sądu pod koniec sierpnia.