Tuż obok, już od marca tunel ewakuacyjny buduje mniejsza, bo 600-tonowa TBM Kinga. Pokonała do tej pory ponad 400-metrowy dystans. Tunel kolejowy na trasie Męcina-Mordarka ma mieć blisko 3,8 km i 11-metrową średnicę. - Tarcza TBM w pierwszej kolejności musi się przebić przez betonowy portal i później będzie działać na samym górotworze - wyjaśnia Piotr Hamarnik z biura prasowego PKP PLK.
Z jednej strony ta obrotowa tarcza wybiera ziemię - urobej, który jest transportowany na zewnątrz. Równocześnie układa też specjalne betonowe pierścienie, które składają się z mniejszych elementów. Po wykonaniu danego pierścienia zapiera się na nim i przesuwa do przodu. Ta praca - bardzo żmudna i wymagająca wielkiej precyzji - zaplanowan jest na 10 do 12 miesięcy.
Tunel w powiecie limanowskim jest pierwszym spośród 20 zaplanowanych w ramach projektu Podłęże – Piekiełko. Pociągi będą kursować w 16, a pozostałe 4 będą tunelami ewakuacyjnymi.
Największa i najdroższa inwestycja w Małopolsce
Przedsięwzięcie potocznie nazywane „Podłęże – Piekiełko” to największa inwestycja kolejowa na południu Polski o łącznej szacunkowej wartości 12 mld zł. Finansowana będzie m.in. z KPO oraz Krajowego Programu Kolejowego.
Składa się z dwóch części – modernizacji i elektryfikacji 75 km trasy nr 104 Chabówka – Nowy Sącz oraz budowy zupełnie nowego, 58-kilometrowego odcinka łączącego Podłęże z Tymbarkiem i Mszaną Dolną. Dzięki temu do 2030 roku stworzona zostanie nowa linia kolejowa, która połączy Kraków z Podhalem i Sądecczyzną. Zgodnie z planami najszybsze pociągi przejadą trasą Kraków – Nowy Sącz w ok. 60 minut, natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie blisko 90 minut.
Obecnie prace budowlane w ramach projektu toczą się na czterech fragmentach modernizowanej linii kolejowej nr 104: stacja Limanowa, Limanowa – bocznica Klęczany, bocznica Klęczany – Nowy Sącz, Chabówka – Rabka Zaryte.