Jak mówi Andrzej Gąsienica-Makowski starosta tatrzański, nawierzchnia i odwodnienie zostaną naprawione w przyszłym roku z funduszy powodziowych.

Kilka lat temu droga do Morskiego Oka przeszła generalny remont. Zabezpieczono między innymi sześć ogromnych osuwisk, które w kilku miejscach znacznie zawężały drogę. Wykonano również odwodnienie, które miało chronić nową nawierzchnię. Niestety w czasie rekordowych opadów wezbrane górskie potoki w kilku miejscach uszkodziły drogę, choć nie są to szkody tak wielkie jak wcześniejsze osuwiska.

 

 

 

(Przemysław Bolechowski/ko)