W akcji gaśniczej bierze udział sto zastępów straży pożarnej z PSP i OSP z powiatów: tatrzańskiego, nowotarskiego, limanowskiego, suskiego i krakowskiego.

Na miejsce zdarzenia dotarł wieczorem wojewoda małopolski Łukasz Kmita. W miejscowej szkole zorganizowany został punkt pomocy. "Większość poszkodowanych osób zadeklarowała jednak, że spędzi noc u swoich rodzin i najbliższych" – powiedział PAP Łukasz Kmita.

Pomoc dla poszkodowanych zadeklarowali także właściciele pensjonatów. W gotowości są psychologowie, którzy mogą udzielić wsparcia tym, którzy go potrzebują.

Wojewoda powiedział PAP, że jest po rozmowie z wójtem gminy o uruchomieniu szybkiej ścieżki pomocy. "Poszkodowane rodziny mogą otrzymać zasiłki celowe na najpilniejsze potrzeby w wysokości do 6 tys. zł" – powiedział Kmita. Dodał, że środki te mogą być przekazane w 24 godziny od wniosku gminy, która wskaże szacowaną liczę rodzin wymagających wsparcia i potrzebną kwotę.

Później mieszkańcy będą mogli się starać o zasiłki celowe na remont budynków mieszkalnych w wysokości od 20 do 100 tys. zł a w sytuacjach szczególnych takich jak ta w Nowej Białej nawet do 200 tys. zł.

Informacja o pożarze dotarła do straży pożarnej o godzinie 18:20. Ogień szybko rozprzestrzeniał się, ponieważ zabudowa wsi Nowa Biała jest zwarta i zgrupowana, a część budynków jest drewnianych.

Jak powiedział PAP rzecznik nowotarskiej straży pożarnej Piotr Krygowski, sytuacja jest już opanowana Trwa dogaszanie pożaru. Rozpoczęło się szacowanie szkód. Uszkodzonych przez pożar zostało 13 budynków mieszkalnych i dwadzieścia trzy budynki gospodarcze. "Niektóre są spalone w całości, niektóre w części. Poszkodowanych zostało dziewięć" - mówił Krygowski.