- Ludzie przyjeżdżają tutaj by obcować z naturą, nie po to, żeby przehulać dorobek życia. Z jednej storny pewnie duże kurorty są znane z takich miejsc, ale ja jestem przeciwny. Mamy w okolicy drobne budki, w których wystaje młodzież - mówi Andrzej Skupień, prezes Związku Podhalan. "To jest trudna kwestia. Ludzie mają problemy hazardowe. Ja jestem zdania, że trzeba zarabiać i być otwartym na różne pomysły, ale to jest niebezpieczne" - dodaje Wiktor Łukaszczyk, wiceburmistrz Zakopanego.
Zakopiańska Rada Miasta już przed rokiem wypowiedziała się, że nie zgadza się, by na terenie Zakopanem powstało kasyno. Pozytywna opinia Rady jest konieczna przy lokalizacji tego typu inwestycji.
(RK/ko)