Tymczasem z danych urzędników wynika, że Krynica staje się coraz popularniejsza. Za cały ubiegły rok do budżetu miasta wpłynęły ponad cztery miliony złotych z tzw. opłaty uzdrowiskowej, którą ponosi każdy turysta wypoczywający w Krynicy. Była to kwota o blisko 25 procent większa niż rok wcześniej.
Głównym magnesem przyciągającym turystów do Krynicy latem to jej położenie. Na deptaku zaczynają się liczne szlaki wiodące na pobliskie góry, z których można podziwiać piękne widoki na Beskidy Sądecki i Niski. Jak podkreślają turyści, Krynica kusi też wieloma innymi atrakcjami – pijalniami, muzeum Nikifora, czy zabawek.