Liczebność tych drapieżników na Słowacji jest zdecydowanie większa. Przy Babiej Górze niedźwiedź jest wyłącznie gatunkiem przechodnim, pojawia się w miarę regularnie, ale tak naprawdę to pojedyncze osobniki, które przywędrują do nas z terenu Słowacji, chwilę przebywają w okolicach Babiej Góry, potem pójdą na północ, bądź wrócą na południe, więc tak naprawdę pomimo tego, że regularnie nagrywają nam się na fotopułapki, nie sposób jest powiedzieć, że stałymi mieszkańcami tych okolic i jako takie na pewno nie stwarzają w tym momencie zagrożenia

- mówi dyrektor parku Tomasz Pasierbek. Nagrania niedźwiedzia zarejestrowane przez fotopułapki Babiogórski Park Narodowy zamieścił na faceebokowym profilu:


Turyści, wędrując wyznaczonymi szlakami, jak zwykle mogą spotkać głuszca. Sęp płowy i mornel opuściły już teren parku. Były obserwowane w maju.