Przy większych opadach, woda podtapiała okoliczne budynki i zalewała uprawy. Mieszkańcy nie będą musieli  już obawiać się intensywnych opadów – mówi Wiesław Przyborowski – kierownik wojewódzkiego zarządu melioracji urządzeń wodnych w Nowym Sączu.

"Będą przebudowywane dwa czy trzy przejazdy, zabezpieczane brzegi koszami siatkowo - kamiennymi. Zalewało, nie mieściła się woda w korycie, przy wyższych stanach były podtapiane przyległe zabudowania, gospodarstwa i droga" dodaje Przyborowski.

Gotowa jest już dokumentacja i pozwolenie na budowę. Urzędnicy czekają tylko na przyznanie pieniędzy. Regulacja i zabezpieczenie potoku kosztować będą ponad 3 mln 600 tysięcy złotych.

 

(Marta Jodłowska/jp)