- A
- A
- A
Nikt nie kocha jaskółek?
Odkąd ptaki ulepiły sobie na moim oknie gniazdo, każdego roku "wychowuję" nowe pokolenie. Masa radości i satysfakcji, gdy maluchy się wykluwają, Niestety, coraz mniej ludzi toleruje jaskółki koło swoich domów.Często ogląda się lub słyszy w mediach, że ludziom w miastach brakuje przyrody, zieleni, natury. Walczymy o parki, tereny zielone, protestujemy przeciw nieprzemyślanym inwestycjom.
Mieszkam od prawie 11 lat na osiedlu Szlacheckim w Krakowie (ul. Felińskiego). Jest to stosunkowo młode osiedle, wybudowane w otoczeniu łąk i pól. Stąd co sezon fruwa tutaj mnóstwo jaskółek.
Odkąd ptaki ulepiły na moim oknie gniazdo, każdego roku "wychowuję" nowe pokolenie. Masa radości i satysfakcji, gdy maluchy się wykluwają, dorastają, dokazują, piszczą, syczą, walczą, uczą się latać, zjadają setki owadów, którymi rodzice od świtu do nocy je karmią.
Niestety na oknach bloków coraz mniej gniazd (w zasadzie prawie wcale), a coraz więcej worków foliowych, zawieszonych w celu odstraszenia niechcianych sublokatorów. Nikt nie chce jaskółek. Brudzą, brudzą i jeszcze raz brudzą. I co z tego? Okna i tak trzeba myć!
Narzekamy, że dokuczają nam komary, rozważamy opryski chemiczne, prowadzimy różne akcje zwalczające, zapominając o pracowitej owadożernej jaskółce.
Pragnę jednak opisać tegoroczny przypadek.
1 lipca 2013 r. "moje" gniazdo nie utrzymało kolejnego pokolenia i spadło na parapet. Szczęście w nieszczęściu - nauczona doświadczeniem (wiercące się maluchy często spadały na parapet lub przez uchylone okno wprost do pokoju) - na czas wylęgu zawsze mocuję na parapecie dość głębokie pudełko. Przydało się i tym razem. Maluchy się uratowały. Gniazdo niestety spadło i roztrzaskało na kawałki. Ptaki pozostały bez domu. Rodzice latali jak oszalali nie wiedząc co się dzieje, gdzie młode. Instynktownie podlatywali z pożywieniem do miejsca, gdzie przed chwilą było gniazdo.
Bez namysłu skleciłam naprędce prowizoryczny domek z kartonu. Wycięłam otwór. Wymościłam wnętrze. Umieściłam w nim dwa zszokowane małe ptaszki. Domek ustawiłam na sporym podwyższeniu (1/3 wysokości okna). Nie było warunków, aby powiesić "budkę" w rogu okna. Na wierzchu zamocowałam jeszcze daszek przeciwdeszczowy a na froncie przykleiłam rzep, aby rodzice nie ślizgali się po tekturze i mogli dostać się do otworu domku.
Czekałam w napięciu, czy maluchy odzyskają rezon i czy rodzice zauważą zmianę - a przede wszystkim, czy zaczną karmić swoje młode w jakże zmienionych warunkach mieszkalnych.
Minęło trochę czasu, zanim maluchy zaczęły nawoływać rodziców. Na szczęście otrząsnęły się z upadku. Ponieważ ptaki są mądre, po jakimś czasie dorosłe osobniki zorientowały się, że nowe "gniazdo" jest niżej i ku mojej wielkiej radości zaczęły z powrotem karmić młode.
Dziś drugi dzień życia w nowym "lokalu". Karmienie od świtu do nocy. Pisk, wrzawa, akrobacje powietrzne rodziców. Radość obustronna. Będzie niezwykle smutno, gdy odlecą do Afryki.
Załączam kilka zdjęć lokalu i momentu karmienia. Nie są to mistrzowskie ujęcia, gdyż trzeba postępować bardzo ostrożnie, by ich nie płoszyć. Ale udokumentowanie się udało.
Barbara Czekaj
Najnowsze
-
14:10
Słowacja, jakiej nie znamy: brak zaufania do USA, sceptycyzm względem NATO, euroentuzjazm
-
14:09
Niespodzianka w Krakowie. Zastępczynią prezydenta została działaczka polityczna z Trójmiasta
-
14:08
Matrona, doula. Towarzysząca przy porodach. Rozmowa Izabeli Cywy z Sabiną Jakubowską.
-
13:54
Na jakie parametry zwrócić uwagę, kupując felgi aluminiowe 17 cali?
-
13:27
Podzieliły Ich kotiki
-
12:55
Policjanci byli pod wrażeniem! Sama powstrzymała pijanego kierowcę przed dalszą jazdą
-
12:45
Czym są informacje niejawne i dlaczego są tak ważne dla bezpieczeństwa kraju?
-
12:26
Ukradł trzy pojazdy, jeden z nich spalił. 38-latek trafił do aresztu
-
11:00
Noc Muzeów w Manggha. Czego mogą spodziewać się odwiedzający?
-
11:00
Noc Muzeów w Manggha. Czego mogą spodziewać się odwiedzający?
-
10:45
Chrabąszcze zasługują na uwagę
-
20:46
Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU
-
18:19
Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF
-
15:39
#PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I
-
13:55
RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…
-
12:33
W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ
-
11:03
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM
-
10:11
#RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF
-
09:44
Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1
-
09:21
Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze