Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Krzeszowickie dobra wracają do rodziny Potockich

Jak informuje reporter Radia Kraków jeszcze przed wakacjami dawni spadkobiercy mają otrzymać nieruchomości, którymi teraz zarządza gmina. To dwa parki, duży pałac, budynek urzędu miasta i Centrum Kultury i Sportu. Właśnie przygotowywany jest harmonogram zwrotów nieruchomości. Dlaczego gmina postanowiła zakończyć toczący się od lat spór i zwrócić budynki?

Fot. M. Mędela

Posłuchaj materiału Marka Mędeli
Krzeszowickie dobra wracają do rodziny Potockich

Gmina mogła przeciągać jeszcze to postępowanie, ale postanowiła działać inaczej. I wojewoda Małopolski, i sądy nakazały zwrot budynków rodzinie Potockich. Ewentualne przedłużanie sporu mogłoby sprawić, że kiedyś gmina musiałaby zapłacić gigantyczne odszkodowania za nieprawne zajęcie budynków.

- Taki stan zawieszenia nie służył nikomu. Rodzinie Potockim blokował szukanie inwestorów i zagospodarowanie odzyskanego majątku - tłumaczył w rozmowie z Radiem Kraków burmistrz Krzeszowic, Wacław Gregorczyk.

Gmina po oddaniu wszystkich nieruchomości, będzie chciała ich część odkupić. Chodzi o park, urząd miejski i pałac Vauxhall, w którym mieści się dom kultury. Jeżeli Potoccy się na to nie zgodzą, instytucje czeka przeprowadzka.

Nieoficjalnie mówi się, że spadkobiercy wycenili nieruchomości na 8 mln złotych. Według włodarzy Krzeszowic, kwota jest zbyt wysoka choćby dlatego, że to gmina odrestaurowała część nieruchomości.

Wacław Gregorczyk uspokaja, że nawet jeśli nie dojdzie do porozumienia z rodziną Potockich i budynki trzeba będzie opuścić, parki miejskie nie zostaną zamknięte dla mieszkańców Krzeszowic. "Spadkobiercy Adama Potockiego zawsze deklarowali, że swoje włości będą udostępniać na cele publiczne" - dodaje Gregorczyk.

Włodarze Krzeszowic na pewno nie będą zainteresowani odkupieniem największego pałacu, który należał kiedyś do rodziny. Okazały budynek w czasie wojny był też letnią rezydencją Hansa Franka. Po wojnie pałac znacjonalizowano w czasie reformy rolnej. Dobra niezgodnie z prawem odebrano spadkobiercom Adama Potockiego. Teraz pałac popada w ruinę.

"Cały czas jest ruina. A czy będzie lepiej, nie wiadomo" - mówią mieszkańcy Krzeszowic. Ich zdaniem być może to dawni właściciele wreszcie zadbają o zabytek. Jako wzór można tu postawić Szczawnicę, gdzie spadkobiercy hr. Adama Stadnickiego odzyskali nieruchomości i powoli, ale konksekwentnie zmieniają uzdrowisko w prawdziwą beskidzką perłę. Oby na takich gospodarzy trafiły również Krzeszowice.

 

(Marek Mędela/ew)

 

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię