Jak poinformowała w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Oliwia Bożek-Michalec, śledztwo wszczęto w sprawie nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł pieszy.
Do tragedii doszło 27 listopada w Szczepanowicach w gminie Słomniki. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że chłopiec na oznakowanym przystanku autobusowym, przebiegając z prawej na lewą stronę drogi za autobusem szkolnym, wtargnął na jezdnię wprost pod samochód ciężarowy.
Na miejscu wypadku lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował dziecko do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, niestety jego życia nie udało się uratować.
Ze wstępnej opinii Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ w Krakowie wynika, że przyczyną śmierci chłopca stało się masywne pęknięcie lewego płata wątroby powstałe w wyniku wypadku.
Według prokuratury, kierujący pojazdem ciężarowym był trzeźwy, ponadto nie przekroczył on dopuszczalnej na tym odcinku drogi prędkości.
Pogrzeb 11-letniego Nikodema Mareckiego odbył się w środę w Niedźwiedziu.