Wysyłał 12-latce pornograficzne treści
62-letni mieszkaniec powiatu proszowickiego po raz pierwszy skontaktował się z 12-latką w połowie marca. Mężczyzna od początku wiedział, ile lat ma dziewczynka, mimo to nie przestał do niej pisać.
Jak informuje Grupa Reagowania Anioły Dzieciom, 62-latek używał dwóch fikcyjnych profili w mediach społecznościowych. Na pierwszym koncie na początku znajomości podawał się za 24-latka, a następnie za 40-latka. Na drugim profilu przedstawiał się jako 17-latek. Mężczyzna wielokrotnie wysyłał dziewczynce swoje zdjęcia pornograficzne oraz pornografię dziecięcą.
W końcu 62-latek zaproponował 12-latce spotkanie w Krakowie, jednak na miejscu czekała na niego policja. Mężczyzna jest teraz w krakowskiej prokuraturze. Niewykluczone, że jeszcze dziś (15 lipca) usłyszy zarzuty. Podejrzanemu o pedofilię 62-latkowi grozi nawet do 15 lat więzienia.
Czym zajmuje się GRAD (Grupa Reagowania Anioły Dzieciom). Reportaż dziennikarki Radia Kraków
W Polsce działa obecnie kilka nieformalnych grup społecznych określanych mianem „łowców pedofilów”. Jedną z najbardziej aktywnych jest GRAD – grupa, której członkowie mają na koncie po kilkadziesiąt obywatelskich ujęć osób podejrzanych o pedofilię.
Członkowie GRAD-u nie ujawniają publicznie swoich nazwisk, miejsca zamieszkania ani kwalifikacji zawodowych. Ich działalność opiera się na tzw. metodzie „wabika” – członkowie podszywają się w internecie pod osoby małoletnie i oczekują na kontakt ze strony dorosłych. W przypadku nawiązania rozmowy o charakterze seksualnym zbierają materiał dowodowy, dokumentując przebieg korespondencji i ewentualne spotkania.
Gdy dochodzi do próby kontaktu fizycznego, członkowie grupy dokonują obywatelskiego ujęcia podejrzanego. Ostateczne zatrzymanie i dalsze czynności procesowe pozostają w gestii policji.
Modus operandi grupy GRAD jest ściśle określony i – jak podkreślają jej członkowie – zgodny z obowiązującym prawem.
Więcej w reportażu Joanny Gąski "Polowanie na dzieci"