Wiadomo już, że w najbliższych dniach dostępna będzie kolejna seria gadżetów. W planach są magnesy i smycze do kluczy.
- Przewijały się takie sugestie pod naszymi postami, żeby wyprodukować gadżety z Pandkiem. Nie wiedzieliśmy, czy to będzie popularne. W ciągu kilku godzin poszło wszystko. Jest zamówienie na kolejną partię. Będą czarne torby, bo teraz były tylko białe. Myślimy też nad innymi gadżetami z Pandkiem - mówi Joanna Repel z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
O kotku Pandku cała Polska usłyszała w listopadzie ubiegłego roku, niestety za sprawą tragedii, jaka spotkała zwierzaka. Właściciel kota skatował Pandka, bo ten... zjadł mu kawałek boczku.
Po kilku miesiącach walki o życie czworonoga udało się go odratować i przekazać do adopcji nowym właścicielom.