Wprowadzenie zieleni na placu Bohaterów Getta to zwycięski projekt krakowskiego budżetu obywatelskiego. Ma pozytywną opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków. Inwestycja czeka jeszcze na jego pozwolenie na rozpoczęcie prac pod nadzorem archeologicznym. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, stanie się to w połowie października.
Dziś plac w sporej części pokrywa betonowa nawierzchnia, a istniejące drzewa rosną w głębokich, wydzielonych niszach. Projekt przewiduje rozebranie fragmentu nawierzchni i utworzenie zielonych kwater z grabem pospolitym. Krzewy będą przycinane w geometryczne formy, co pozwoli stworzyć uporządkowaną i elegancką przestrzeń. Rośliny będą na tyle niskie, żeby nie ograniczać widoczności i nie zakłócać artystycznej instalacji stojącej na placu.
Dlaczego grab? To rodzimy gatunek, od wieków sadzony w parkach i ogrodach. Jest odporny na trudne warunki miejskie, dobrze znosi cięcie, a przy tym rzadko choruje. Dzięki temu szybko utworzy gęste, zielone formy. Pod nowe nasadzenia przygotowane zostanie specjalne podłoże strukturalne, które zadba o zdrowy rozwój korzeni i lepsze zatrzymywanie wody.
Autorzy projektu tłumaczą, że zieleń na placu Bohaterów Getta to "symbol równowagi między pamięcią a codziennością".
Krzesła, które dziś stoją na placu, to projekt z 2005 roku, jego autorami są Piotr Lewicki i Kazimierz Łatak. Krzesła symbolizują przedmioty codziennego użytku, które zostały porzucone lub pozostawione przez mieszkańców getta.