Chodzi przede wszystkim o taksówki i samochody elektryczne, które mają prawo poruszać się po buspasach. Ale pojazdów tych jest w Krakowie coraz więcej, więc w godzinach szczytu nawet na buspasach tworzą się korki. Mieszkańcy są poirytowani, ponieważ autobusy nie jeżdżą punktualnie. Największe opóźnienia są w okolicy ul. Konopnickiej i ronda Grunwaldzkiego.
Przejazd z jednego przystanku do drugiego zajmuje niekiedy 10 minut
- mówi Marcin Lenda, mieszkaniec Krakowa i radny Starego Bieżanowa.
Linie przyspieszone stają się powolne
Problem zakorkowanych buspasów zauważają też kierowcy autobusów krakowskiej komunikacji miejskiej. Niektórzy z nich jeżdżą liniami przyspieszonymi, które przez korki wcale przyspieszone nie są.
Najwięcej czasu tracimy stojąc w korku do mostu Grunwaldzkiego. Jak rozpoczynałem pracę w MPK, autobusem po buspasie jeździło się łatwo, było na nim po prostu pusto
- opowiadają kierowcy krakowskiego MPK (Grzegorz Mental i Mateusz Mucha).
Jakie rozwiązanie widzą mieszkańcy? Proste: buspas tylko dla autobusu. Tłumaczą:
Napisałem pismo do Zarządu Transportu Publicznego, w którym zapytałem, czy byłaby możliwość, żeby w godzinach szczytu porannego i popołudniowego buspasem poruszały się tylko pojazdy komunikacji miejskiej.
Czasowe wyłączenie?
Magistrat wyjaśnia, że obecność samochodów elektrycznych na buspasach reguluje rozporządzenie. Ale gwarantuje ono możliwość analizy i sprawdzenia, czy autobusy spóźniają się przez korki na buspasach. Jeśli okaże się, że opóźnienia są spore, jest szansa na zmianę funkcjonowania buspasów.
Zarządzający ruchem może dopuścić pojazdy dodatkowe - taksówki, policję; w zależności od potrzeb. Jeżeli chodzi o pojazdy elektryczne - do 1 stycznia 2026 roku mogą jeździć buspasami, wynika to z ustawy o elektromobilności
- tłumaczy Michał Mikołajczyk z krakowskiego magistratu.
Urzędnicy sprawdzą, czy przez korki na buspasach autobusy rzeczywiście się spóźniają, i o ile. Na początek przeanalizują buspas na ul. Konopnickiej przy rondzie Grunwaldzkim.
Wszystko zależy od tego, jakie będą wyniki tych analiz. Nie sądzę jednak, że można byłoby wyłączać buspasy dla innych pojazdów w godzinach szczytu. Jeżeli już wyłączać, to całodobowo, i musi to być zgodne z rozporządzeniem
- dodaje Mikołajczyk.
Kierowcy MPK też mają swoje pomysły - czasowe wyłączanie buspasów się nie sprawdzi, lepiej wprowadzić kontrole policji i straży miejskiej.