W każdym momencie roku liturgicznego znajdujemy coś specyficznego. I tak właśnie w Adwencie jest  przede wszystkim ten wymiar oczekiwania, odnajdywania Pana Boga, który przychodzi troszeczkę znienacka. To, że nie odczuwamy obecności Pana Boga tak, jak odczuwaliśmy kiedyś, nie znaczy, że on nie przychodzi . Przychodzi tylni na inne sposoby, więc Adwent to przebogaty czas dla przeżywana tego aspektu.



W Adwencie codziennie z wyjątkiem niedziel odprawia się Mszę świętą wotywną ku czci Matki Bożej. Od pierwszych słów łacińskiej antyfony na wejście - Rorate coeli desuper "Niebiosa, spuśćcie z góry rosę... - mszę tę nazywa się roratnią. Najczęściej roraty rozpoczynają się rano, przy zgaszonym świetle. To bardzo ważny symbol -  dodaje jezuita o. Dominik Dubiel

Adwent trwa w tym roku trzy tygodnie. W ostatnią niedzielę przypada wigilia. Dziś zaczyna się także nowy rok liturgiczny.

W ciągu tych trzech tygodni szaty liturgiczne księży odprawiających msze św. będą w kolorze fioletowym. Wyjątkiem jest trzecia niedziela – niedziela gaudete, czyli niedziela radości, kiedy szaty są w kolorze różowym. Nazwa niedzieli pochodzi od słów antyfony na wejście: "Gaudete in Domino" – "Radujcie się zawsze w Panu". Teksty liturgii tej niedzieli przepełnione są radością z zapowiadanego przyjścia Chrystusa i z odkupienia, jakie przynosi.

"W Hiszpanii pierwsze wzmianki o przygotowaniu do obchodu Narodzenia Pańskiego, choć nieokreślane mianem adwentu, pochodzą z roku 380. Kanon 4 synodu w Saragossie, który odbył się w tym roku, poleca wiernym, aby od 17 grudnia do Epifanii, czyli do 6 stycznia +gorliwie gromadzili się w kościele, nie opuszczając ani jednego dnia+" – wskazuje liturgia godzin (brewiarz).

W tradycji gallikańskiej adwent miał charakter pokutny i ascetyczny, a więc związany był z praktykami postnymi, abstynencją, czasem skupienia, co wspomina św. Hilary.

W V w. biskup Tours, Perpetuus, wprowadził w Galii obowiązek postu w poniedziałki, środy i piątki w okresie od św. Marcina – 11 listopada – do Narodzenia Pańskiego.

W Rzymie okres przygotowania do Narodzenia Pańskiego został wprowadzony dopiero w drugiej połowie VI w. Tam adwent miał charakter liturgicznego przygotowania na radosne święta Narodzenia Pańskiego, ze śpiewem "Alleluja, Te Deum laudamus", z odpowiednim doborem czytań i formularzy, bez praktyk pokutnych.

W VI w. papież Grzegorz Wielki skodyfikował kanon rzymski, wprowadzając m.in. do liturgii mszy odmawianie modlitwy "Ojcze nasz" zaraz po kanonie eucharystycznym. Ujednolicił jednocześnie zalecenia liturgiczne dotyczące adwentu. Od tego czasu adwent trwa w Kościele katolickim cztery niedziele i stał się okresem oczekiwania na uroczystość Bożego Narodzenia.

Od kilkunastu lat nie ma w Kościele zakazu urządzania hucznych zabaw. Akcentowany jest raczej aspekt radosnego oczekiwania.

Jednym z elementów tradycji adwentowych jest także wieniec adwentowy wykonany z gałązek drzewa iglastego z czterema świecami, które zapala się kolejno w każdą niedzielę. Początkowo zwyczaj kultywowany był na ziemiach polskich w rodzinach ewangelickich. W latach 20. XX w. przyjął się także w rodzinach katolickich. Obecnie wieńce są częścią wystroju ołtarza, a kolejne zapalone świece przypominają o upływającym czasie i zbliżającej się uroczystości.

W Kościele adwent rozpoczyna nowy rok liturgiczny. W Polsce jest to także początek nowego roku duszpasterskiego 2023/2024, który przebiega pod hasłem "Uczestniczę we wspólnocie Kościoła".

"Celem programu jest uzmysłowienie wszystkim ochrzczonym, że są podmiotem we wspólnocie Kościoła, a więc kimś ważnym. To oznacza, że jest się także odpowiedzialnym za całą wspólnotę - tą, która jest tu i teraz, ale także tą, jaka będzie w przyszłości" - powiedział PAP bp Waldemar Musioł, biskup pomocniczy opolski, sekretarz Komisji Duszpasterstwa KEP.