Automaty z jednorazowymi alkomatami pomogą poprawić bepieczeństwo  kierowców - tak uważają bocheńscy radni Robert Żelichowski i Eugeniusz Konieczny. Alkomaty mogą być dostępne za darmo, albo za drobną odpłatą. Radni proponują, żeby pierwsze urządzenie zainstalować pod arkadami siedziby straży miejskiej. Wówczas nie będzie ryzyka zniszczenia urządzenia przez wandalów.

 

Eugeniusz Konieczny dodaje, że  ceny automatów z alkomatami zaczynają się już od 2 tys. zł. Do pomysłu sceptycznie podchodzi burmistrz Bochni. Jego zdaniem stawiając automaty odbiera się godność mieszkańcom. "Sam wiem co wczoraj robiłem, czy do której gdzieś tam byłem. I jeżeli mam taką potrzebę to z całą pewnością mogę sam wykonać takie badanie.  Uzbrajanie miasta w taką aparaturę wydaje mi się zbędnym zabiegiem. Wręcz zaśmiecającym obecną rzeczywistość". - przyznał w rozmowie z Radiem Kraków Stefan Kolawiński.

 

Burmistrz podkreślił również, że instalacja automatów z alkomatami we wskazanym przez radnych miejscu, pod arkadami siedziby straży miejskiej, wymagałoby pozwolenia konserwatora zabytków.

 

Bartek Maziarz/jg