Zależy nam na tym, żeby plac był bardzo zielony, żeby pojawiła się tam woda, która kiedyś tam płynęła, natomiast pozostałe elementy będą pozostawione dowolnie dla projektantów, architektów. Mówimy o przedpolu Kossakówki, niezwykle cennego, zabytkowego budynku, który niedawno został kupiony przez miasto i niedługo, dużym nakładem finansowym, będzie remontowany - mówi Kempf.

Będzie to konkurs  realizacyjny, a jego główną nagrodą będzie możliwość zaprojektowania całego Placu przy Kossakówce. O tym, kto wygra ten konkurs zadecyduje jury, w którego skład wejdą architekci, konserwatorzy sztuki, historycy i przedstawiciele strony społecznej. 

 

Paulina Białożyt/bp