Głosowanie wzbudziło sporo emocji, także wśród kibiców piłkarskich. Pojawiły się nawet zarzuty o oszustwa. "Na prewno widzimy, że pojawiło się bardzo dużo głosów. W poprzednich głosowaniach nie było więcej niż 10 000. NIe jest jednak tak, że mamy jakąś dużą dysproporcję. Głosy między starą nazwą a nazwą 'Muzeum Narodowe' są w miarę równo rozłożone" - mówi Michał Pyclik z krakowskiego ZIKIT-u.

Nazwa przystanku wzięła się od stojącego w sąsiedztwie hotelu Cracovia, który od kilku lat jest nieczynny. Wśród nowych propozycji nazw było także "Kino Kijów", które zebrało zaledwie około ośmiuset głosów.

 

 

 

(Bartłomiej Grzankowski/ko)