Magdalena Parys
"Magik"
Świat Książki 2014

Trudno określić jednoznacznie gatunek tej książki. To na pewno jest mocna powieść sensacyjna. Chodzi w niej m in. o śledztwo w sprawie zabójstw, wśród głównych bohaterów są policjanci czy dziennikarka śledcza. Z pewnością dla czytelników szukających sensacyjnej, kryminalnej akcji i tego, co  najważniejsze, czyli dochodzenia do przyczyn i sprawców, ta książka spełnia warunku gatunku. Tylko, że dla wielu zdecydowanie istotniejsze będzie tło i miejsce wydarzeń.
Najważniejszy jest Berlin. Jak mówi autorka, gdyby nie Berlin, to nie byłoby pisarki Magdaleny Parys. To jej miasto, tu, na zachodnią stronę, sprowadzili ją rodzice, kiedy miała tylko trzynaście lat. Dorastała w mieście, które przezywało rewolucję, chociaż jak opowiada w wywiadach, kiedy runął Mur Berliński, nie była tego świadoma, bawiąc się z przyjaciółmi na imprezie,. Dopiero następnego dnia dotarło do niej, czego jest świadkiem. W nowych, zjednoczonych Niemczech i w nowej stolicy Parys czuje się doskonale, nie zapominając o korzeniach. Pisze po polsku i pisze przede wszystkim z myślą o polskim czytelniku, opowiadając mu nie tylko swoją historię i historię Polaków, którzy różnymi drogami znaleźli się w Niemczech. Opowiada przede wszystkim historię Niemców i Niemiec, tego co działo się przed 1989 rokiem i tego jak współczesna historia obchodzi się z tymi często bolesnymi i tragicznymi wydarzeniami.
Takimi historiami są na pewno losy ludzi, którzy usiłowali uciec z NRD. Ich ucieczki przez berlińsko-berlińską granicę stały się dla Parys motywem przewodnim jej pierwszej książki zatytułowanej "Tunel". Już wtedy wiedziała o kolejnej, ukrywanej przez lata sprawie, drodze ucieczek na zachód przez granicę bułgarsko-grecką i bułgarsko-turecką. I już wtedy zdecydowała, że im, tym uciekinierom, poświęci kolejną książkę.
Jest tu więc tajemnica, którą usiłują wyjaśnić po latach krewni ofiar, są niszczone akta Stasi, zamieszani w straszną przeszłość politycy z pierwszych stron gazet. Niemcy, Polacy, Europejczycy. Wciągająca powieść, przy czytaniu której trudno nie wspominać. Jak zaznacza sama autorka:  "Wielu bohaterów Magika żyło naprawdę. Niektórzy będą te książkę czytać..."