- Donald Tusk ogłosił rekonstrukcję rządu, akcentując „porządek, bezpieczeństwo, przyszłość” i potrzebę nowego otwarcia.
- Goście audycji – prof. Janusz Majcherek i dr Łukasz Stach – ocenili, że impuls jest konieczny po spadkach sondażowych i narastających napięciach w koalicji 15 października.
- Najmocniej komentowana roszada to powierzenie resortu sprawiedliwości Waldemarowi Żurkowi – zdaniem Majcherka to zmiana symboliczna i konkretna; Stach pyta, czy uda się skrócić kolejki i realnie przywrócić praworządność.
- Powołanie „superresortu” energetyki (kieruje nim Miłosz Motyka z PSL) oraz przesunięcia w kulturze, zdrowiu i MSZ pokazują skalę wyzwań: transformacja energetyczna, media publiczne, służba zdrowia i utrzymanie spójności koalicji.
- A
- A
- A
Żurek w resorcie sprawiedliwości, Motyka w energetyce. Przełom czy musztarda po obiedzie?
Premier Donald Tusk przedstawił dziś skład rządu po rekonstrukcji, powtarzał, że w polityce nie ma świętych krów. Dr Łukasz Stach i prof. Janusz Majcherek, którzy byli gośćmi Radia Kraków, pytają, czy Waldemar Żurek i nowi ministrowie dostarczą efektów, na które czekają wyborcy zmęczeni kolejkami i chaosem prawnym.Nowe otwarcie Tuska: bezpieczeństwo ponad wszystko
Premier rozpoczął wystąpienie od trzech haseł: „porządek, bezpieczeństwo, przyszłość”. „Musiał powiedzieć coś, co by sprawiało wrażenie przełomu, że to jest nowy początek" - uważa prof. Janusz Majcherek (socjolog z Akademii WSB). W kontekście wojny i napięć geopolitycznych akcent na bezpieczeństwo – militarne, geopolityczne, ale i socjalne – uznał za naturalny.
Dr Łukasz Stach (UJ) dodaje:
Ostatnie miesiące dla rządu były dosyć trudne, ludzie mieli wrażenie, że rząd nie panuje nad tym, co dzieje się na zachodniej granicy Polski; pojawiały się kwestie funkcjonowania opieki zdrowotnej czy wymiaru sprawiedliwości. Sondaże spadły, wzrosły za to napięcia wewnątrzkoalicyjne. Rząd zdecydowanie potrzebuje nowego otwarcia, ale pytanie: będzie przełom, czy jednak musztarda po obiedzie.
Zdaniem prof. Majcherka dotychczasowy model współpracy w rządzie był „dysfunkcjonalny i strukturalnie wadliwy”. Przykłady? Zmniejszenie liczby godzin religii, forsowane przez MEN, blokowały resorty MON i rolnictwa. Oba prowadzone przez konserwatywnych polityków PSL. Proponowane rozwiązanie? Silniejsi, samodzielni ministrowie, jasno rozliczani z „własnych” resortów.
Janusz Majcherek:
Jaki jest związek MON, czy ministerstwa rolnictwa z edukacją? Czy Barbara Nowacka powinna decydować, jak wygląda praca oświatowo-wychowawcza w wojsku?
Dr Stach przypomniał, że koalicję scala przede wszystkim sprzeciw wobec powrotu PiS - „Połączenie ognia z wodą… nie do końca sprawdziło się w praktyce rządzenia”. Jeśli zmieni się tylko „opakowanie pudełka”, możliwe są – jego zdaniem – przedterminowe wybory.
Żurek w Ministerstwie Sprawiedliwości: symbol i test skuteczności
Największe emocje wzbudziła zmiana w resorcie sprawiedliwości. – „To nie jest tylko zmiana symboliczna… musimy mieć system praworządnego, demokratycznego państwa prawnego” – podkreślał prof. Majcherek, przypominając deklarację Tuska, że nie ma świętych krów.
Dr Stach chłodzi entuzjazm: Polacy oczekują sprawnego sądownictwa, nie personalnych sporów. „Kolejki obecnie mamy najdłuższe… pytanie, czy Waldemar Żurek będzie w stanie temu podołać”.
Kolejki w sądach mamy ogromne, nie zlikwidował ich minister Adam Bodnar. Stał się za to jednym z najbardziej zużytych zderzaków tego rządu. Ale czy Waldemar Żurek będzie w stanie przełamać ten impas i faktycznie przedstawić spójny pakiet zmian w wymiarze sprawiedliwości? Polaków mało interesuje kłótnia, kto jest sędzią Sądu Administracyjnego czy Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli nowemu ministrowi to się uda, będzie wielki sukces; jeżeli nie - rząd będzie miał duże problemy
Nowy resort energetyki powierzono 32-letniemu Miłoszowi Motyce (PSL). „Wiek nie powinien być kryterium” – mówi Stach. Liczyć się będą kompetencje, bo „transformacja energetyczna” – jak zaznaczył Majcherek – jest kluczowa: od fotowoltaiki i wiatraków, przez sieci przesyłowe, po energetykę jądrową. Spór o rozdzielenie energetyki od klimatu (krytykowane m.in. przez PAS) uznał za drugorzędny wobec skali zadań.
Kultura, media publiczne, zdrowie – pola bitew i priorytety
Resort kultury trafił do Polski 2050.
To niezwykle ważny resort. Nie muszę tego mówić w miejscu, w którym się znajdujemy, czyli w mediach publicznych. Status mediów publicznych to dziś jedno z pól kontrowersji. Jak regulować tak, żeby media nigdy już nie stały się łupem partyjnym, ale żeby efektywnie, sprawnie funkcjonowały?
- pyta prof. Majcherek.
Dr Stach wskazuje na inne „ciche” przesunięcie: resort zdrowia:
Dla młodego pokolenia media publiczne to trochę dinozaur na wymarciu. Ważny jest internet, bo właśnie to medium zaczyna odgrywać fundamentalną rolę w odbiorze komunikatu politycznego przez młody elektorat. Ale pamiętajmy, że polski wyborca dużo większą wagę przykłada do sytuacji w służbie zdrowia. Mamy najdłuższe kolejki do NFZ w dziejach III RP.
Komentarze (3)
Najnowsze
-
22:26
Jest jej mało i w dodatku bywa skażona. Powiat limanowski ma duży kłopot z wodą
-
20:38
"Małopolska na dwóch kółkach" jedzie do stolicy rydzów. Wysowa-Zdroju, przybywamy!
-
20:31
Potrącenie pieszego na ul. Bora-Komorowskiego. Są utrudnienia w ruchu
-
20:02
Opiekun jedzie na wakacje, pies do azylu. Tarnowskie schronisko nie ma już miejsca dla zwierzaków
-
19:34
Sinfonietta Cracovia ma nowego dyrektora. Zespół poprowadzi Rafał Kokot
-
18:24
Gwałtowna burza nad Tarnowem. Mnóstwo interwencji strażaków
-
17:39
Zderzenie dwóch osobówek w Brodach, droga zablokowana
-
17:25
Święto Dzieci Gór Dzień Mołdawsko-Krakowski
-
16:28
Pani Renata wygrała rower w naszej akcji "Małopolska na dwóch kółkach". Gratulujemy!
-
16:26
Polska nie nadąża z mieszkaniami dla obywateli. Ekspert: "Problem nie zniknie w tej dekadzie"
-
16:10
3 etapy 82. Tour de Pologne UCI WorldTour w województwie dolnośląskim
-
10:40
Kraków Grzegorza Bednarczyka - odc. 11. - szpitale dla trędowatych