- A
- A
- A
Zapomnieliśmy o głąbiku krakowskim i wężymordzie - niesłusznie!
- Chwalimy szparagi, kupujemy nawet specjalne garnki do ich gotowania, a przecież mieliśmy głąbik krakowski - sałatę łodygową, która w smaku przypomina szparagi i ma znakomite wartości odżywcze. Do czasów wojennych głąbik uprawiany był w okolicach Krakowa, a dzisiaj prawie nikt o nim nie pamięta. Drugim takim niesłusznie zapomnianym specjałem jest wężymord - mówi dr Gabriela Zięć z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która wraz z dr Marcinem Gadochą opowiada o tradycjach kulinarnych Krakowa, wśród których są oczywiście i chleb prądnicki, i obwarzanek.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
10:00
Po świętach nie wyrzucajmy jedzenia. Są proste sposoby, by je uratować
-
09:17
Ruchoma szopka bożonarodzeniowa w krakowskim kościele oo. Bernardynów
-
09:06
Duże utrudnienia kolejowe na trasie Kraków – Krynica-Zdrój w święta
-
17:02
Filmowe „otulenie” na święta. Nieoczywiste rekomendacje filmowe
-
16:42
Kolejne zapadlisko w Bolesławiu. Strażacy zabezpieczyli teren
-
15:56
Po raz 33. w Krakowie na Franciszkańskiej otwarto żywą szopkę
-
14:51
W Tarnowie już po raz 22. można oglądać żywą szopkę
-
12:08
Tajne archiwa krakowskiej kurii zostaną otwarte. Deklaracja kardynała Rysia
-
11:44
Niezwykła góralska pasterska w Beskidzie Wyspowym
-
11:00
Kard. Grzegorz Ryś: Kościół jest dla wszystkich, ale nie ma akceptacji dla niektórych postaw
-
10:55
Bożonarodzeniowy poranek w Zakopanem
-
10:15
Trza być w kiyrpcak we Wiliom. Z wizytą u górali podhalańskich w Poroninie
-
09:19
Mroźne Boże Narodzenie w Małopolsce – słońce, ale poniżej zera