Posłuchaj rozmowy Marzeny Florkowskiej z Mają Jaworską, Dyrektor Fundacji, Michałem Bajorem i Laureatką, Aleksandrą Nykiel
- A
- A
- A
Aleksandra Nykiel zwyciężczynią 17. edycja Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Zaśpiewała z Michałem Bajorem
Finaliści śpiewali solo oraz w duetach z gwiazdami: Michałem Bajorem, Agnieszką Chylińską, Alicją Szemplińską, Ralphem Kaminskim, Magdą Umer i Wiktorem Waligórą
Michał Bajor w rozmowie z Marzeną Florkowską
Czy Pan pamięta siebie z takiego właśnie czasu?
Absolutnie, dlatego że ja jestem teraz jakby dziadkiem dla tego chłopczyka, dla Antka. Natomiast ja od jeszcze młodszego chłopca chciałem być tym chłopcem na scenie. Przez ojca aktora, przez babkę śpiewającą, mamę muzykalnioną, brata artysty i wiele osób w rodzinie. Zawsze było wiadomo, że ja na pewno nie będę ani lekarzem, ani fizykiem, ani inżynierem, tylko będę na scenie. Na jakiej nie było wiadomo, czy ja będę śpiewał, czy ja będę tańczył, czy ja będę grał.
Ale nigdy ten mały Michaś nie był zainteresowany kompletnie niczym poza sceną.
Pan miał ten los dany, bo było całe to otoczenie, które Pana dźwigało. Nie wszyscy tak mają, te dzieci, które tutaj są, nie mają z wielu powodów. Pan jest dla nich szansą, jedną z tych szans.
Myślę, że jestem szansą na pewnego rodzaju doznanie marzenia. Bo niekoniecznie ten występ zakończy się jakąś wielką karierą, choć przecież każdemu z nich to życzę, niekoniecznie zakończy się jakąś wielką drogą artystyczną, ale to, co w nich zostanie z takich spotkań.
To jest kapitalne z jej strony , tej Anny [Dymnej} niebywałej, że po prostu te dzieci wciąż marzą. I to jest cudowne, patrząc zresztą na moją tę Nykiel Olę, która jest już przecież dwudziestokilkulatką, a wciąż cudownie dla mnie dzieckiem, ja ją znam od wielu lat i tak patrząc na nią mówię, że ona cały czas spełnia te swoje marzenia. I znów pięknie śpiewa, arcytrudną piosenkę. Jest w niej przekonująca, jest bardzo przekonująca i jest bardzo wzruszona i jest bardzo przejęta i aż wypieki ma na twarzy, jest szczęśliwa.
Nie dość, że Pan staje koło młodych artystów, to Pan słucha swoje utwory w ich wykonaniu. Jakie to jest uczucie?
Spełnienia myślę. Kiedyś Charles Aznavour powiedział: „Dopóki śpiewają moje piosenki, to znaczy, że żyję”. I to jest piękne.
A po co takim artystom, jak Pan, jak wielu innym, którzy dzisiaj są, po co jest taki koncert?
Dla nas też to jest jakaś odbitka od codzienności. Wpada się do tego Opola najwspanialszego, czy Sopotu jeszcze bardziej czasami wspaniałego i tam jest wszystko takie nieprawdopodobnie dopięte na ostatni guzik i wszyscy patrzą, kto się w co ubrał, i kto z jakim menadżerem przyjechał, i kto jakim samochodem zajechał, i kto w jakim hotelu mieszka. A tutaj się liczy tylko ta młodzież i te dzieci.
Choć wiemy, że to są osoby z niepełnosprawnościami, choć po wielu z nich nie widać. To też jest taka nauka dla nas, że to nie zawsze widać, to co dźwigamy.
Śpiewałem ileś lat temu z Kasią Nowak, która była osobą niewidzącą, a potem okazało się, że nagrała płyty, napisała mnóstwo wierszy, i co jest najpiękniejsze, ona może i przez muzykę zwiedzała ze swoją mamą mamy oczami cały świat i przysłała mi pocztówki.
Muzyka jest ponad wszystko?
Absolutnie, absolutnie. Nie byłoby żadnych Iranów, Izraelów i tym podobnych, Gaz i innych nieszczęść, Putinów, gdyby muzyka bardziej też ich dotknęła pozytywnie.

Aleksandra Nykiel, zdobywczyni I miejsca powyżej lat 16. Zaśpiewała "Miłość największą” w duecie z Michałem Bajorem; solo „Szare miraże”, w rozmowie z Marzeną Florkowską.
To jest dla mnie największy komplement. Nie słyszałam wprawdzie co Michał [Bajor], bo od wczoraj jesteśmy na ty, takie mnie szczęście spotkało, o mnie powiedział, ale usłyszeć słowa od takiego artysty właśnie jak Michał, to jest spełnienie moich największych marzeń. Od 14. roku życia, kiedy zaczęłam go tak bardzo często słuchać, marzyłam o tym, żeby kiedyś stanąć z nim na jednej scenie.
Ale co w pani w nim tak kocha? No bo on w Pani kocha tę energię, ten talent, tę muzykę, to wszystko.
Talent, energię, przede wszystkim jego głos. On mówi, że chciałby mieć większy ten głos. Ale my jesteśmy podobni, bo ja też bym chciała mieć troszkę większy jednak.
On powiedział, że on nie miał w życiu wyjścia, musiał śpiewać, bo w takiej rodzinie się urodził i nie wyobrażał sobie innej drogi życia. U pani?
Moja mama długie lata śpiewała w bardzo znanym bielskim chórze, więc wyssałam ten mój talent z mlekiem matki, ale wiadomo, Pan Bóg mi go podarował, więc to jest tym bardziej... Ja uważam, że jak ktoś właśnie od Pana Boga dostaje taki talent, to grzechem jest go nie wykorzystywać.
I pani go dostała, czuje pani?
Czuję, czuję właśnie, że to jest od Niego, tak. I że mam tutaj na tej ziemi misję taką, żeby moje śpiewanie, moja interpretacja dawała ludziom wiarę w lepsze jutro.
Pani sukcesy?
To był 2019 rok, Festiwal w Opolu i Nagroda Publiczności, najważniejsza nagroda jak na razie w moim życiu. A w ogóle dla mnie szokiem było to, że właśnie Michał Bajor mnie pamiętał z tego Opola. No czegoż chcieć więcej?
I teraz nie Opole pani wybrała, tylko Rynek krakowski.
Kraków to jest moje ukochane miasto. Gdybym miała się kiedykolwiek przeprowadzać do innego miasta niż Bielsko-Biała czy Bystra, w której mieszkam obecnie, to wybrałabym Kraków.
Chociaż wiele osób jeździ do Bielska właśnie i mówi, że to jest piękne, cudowne miasto, zwane także czasem Małym Wiedniem.
I rzeczywiście to jest mały Wiedeń. A tym bardziej, gdy pójdziesz do pobliskich kafejek, napijesz się kawy. Ja jestem w ogóle kawoszem, i pracuję w kawiarni. Czyli wszystko się łączy. To jest taka po prostu jedna wielka energia, która trwa.

Laureaci (kategoria do lat 16):
I Kinga Wylęgły – „Kosmiczne energie” w duecie z Ralphem Kaminskim; solo: „Linoskoczek”
II Szymon Prokop – „Kiedyś do ciebie wrócę” w duecie z Agnieszką Chylińską, z akompaniamentem Macieja Mąki; solo: „Wiosna”
III Antoni Łukasiewicz – „Chciałbym” w duecie z Michałem Bajorem; solo: „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał
Laureaci (kategoria powyżej 16 lat)
I Aleksandra Nykiel – „Miłość największa” w duecie z Michałem Bajorem; solo „Szare miraże”
II Martyna Anna Wójcik – „Drań” w duecie z Agnieszką Chylińską, z akompaniamentem Macieja Mąki; solo: „Cykady na cykladach”
III Patrycja Błach – „Przypływy” w duecie z Ralphem Kaminskim; solo: „Nie widzę ciebie w swych marzeniach”
Finalistów oceniało jury w składzie: Zbigniew Preisner (przewodniczący), Agnieszka Więdłocha, Ewa Błaszczyk, Jan Kanty Pawluśkiewicz, Urszula Dudziak, Adam Nowak, Andrzej Zieliński oraz Magdalena Waligórska-Lisiecka (sekretarz).
Finaliści zaprezentowali twórczość artystów związanych z Krakowem: Wisławy Szymborskiej, Kory Jackowskiej, Marka Grechuty, Andrzeja Zauchy, Jana Kantego Pawluśkiewicza, zespołu Skaldowie i Grzegorza Turnaua.
Wydarzenie poprowadzili: Anna Dymna, Mateusz Janicki, Maciej Musiał i Zbigniew Zamachowski.
O muzyczną oprawę koncertu zadbał zespół Kameleon pod kierownictwem Radosława Labahuy.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
19:44
Wieczysta zagra w Sosnowcu? Krakowskie kluby nie potrafia się dogadać
-
19:22
Nowy format mistrzostw Polski w Krakowie
-
18:10
Najmłodszy debiutant Ekstraklasy z zarzutami? 16-latek z Puszczy uderzył autem w ogrodzenie
-
16:17
Bronowice Małe: działki nadal będą zalewane? Uwagi mieszkańców pominięto
-
15:58
Europa Nostra w Krakowie, dla Krakowa i Małopolski
-
15:49
"Nasza Planeta, Ich też" - wystawa o zwierzętach, w obronie zwierząt
-
15:46
Stawy Adolfińskie jednak pod ochroną! Radni byli jednomyślni
-
15:41
„Powrót pogubionych rzeczy” – fotoopowieść o prywatnym świecie Wisławy Szymborskiej
-
15:22
Trasa S7 - nowe połączenie Krakowa z Głogoczowem priorytetem?
-
14:59
Są zarzuty dla mężczyzny, który zdjął flagi Ukrainy z Teatru im. Słowackiego i Hali Sokoła w Krakowie
-
13:50
Darowizna, kserokopia, przekroczenie uprawnień. Koniec procesu w sprawie przejęcia nieruchomości przez gminę Szerzyny
-
07:40
Lądowanie na Księżycu zostało sfingowane? Spiskowcy "odpalili" swoje rakiety