Krakowski dziennikarz i publicysta tym razem zebrał wspomnienia ludzi pamiętających atmosferę i wydarzenia z wakacyjnych miesięcy poprzedzających wybuch II wojny światowej. W jego książce znalazły się zarówno fragmenty spisanych relacji, dzienników i artykułów, jak i ustne relacje tych, którzy wtedy byli dziećmi i młodymi ludźmi. Marcin Wilk zatrzymuje czas, wysłuchuje starych ludzi, dzisiaj po dziewięćdziesiątce, klei ze skrawków pamięci obrazy i daje im nową, najwyższą jakość. 

Wędrujemy z bohaterami przez całą Polskę. Sprawdzamy, co działo się w stolicy, ale też jak na niepokojące wiadomości reagowała prowincja. Bohaterowie tych opowieści to zarówno osoby znane - politycy, wojskowi, artyści i dziennikarze, jak i ludzie, którzy nawet dziś chcą zachować anonimowość.

 

"Ostatnie dni sierpnia 1939 roku wydawały się jakieś takie coraz mniej spokojne.(...) Kupowano więcej świec, zapałek." (Eugeniusz, gimnazjalista)

"Około 22 sierpnia przyjechał odwiedzić mnie ojciec. Wkrótce otrzymał telegram: 'Wracać natychmiast na miejsce' Urzędnicy musieli być na swoich posterunkach. (Aleksandra, maturzystka)

"W powietrzu wisiała wojna, a spokojni krakowscy mieszczanie, popijając kawę w Esplanadzie czy u Bisanza, zastanawiali się, czy będzie, czy nie."(Zygmunt Blumenfeld)

 

Wiele w "Pokoju z widokiem" jest krakowskich wątków i te wybraliśmy do radiowej biblioteki. Czyta Jacek Romanowski. Od 24 do 28 czerwca o 11.45 i 22.50.