Zygmunt Vogel to ostatni bodaj rysownik Krakowa, który mury krakowskie choć w części zdołał ująć przed rychłym zburzeniem.

Tu rysunek tuszem z r. 1799 prezentuje nam bramę Sławkowską widzianą od strony Kleparza. Brama średniowieczna łączy się szyją z wieżą bramną od tyłu, a od przodu - drugą szyją - spięta jest z beluardem przed bramą stojącym.

Do miasta wjeżdżamy zatem przez szyję, wewnątrz niej skręcamy w lewo i znajdujemy się w osi ul. Sławkowskiej. Vogel oddał staranie i ułożenie baszt stojących w linii murów miejskich ku dzisiejszemu Pl. Szczepańskiemu, a także (z lewej, na ostatnim planie) niemały dach kościoła św. Marka.

 

Konrad Myslik/kp