Na przełomie wieku XIX i XX, kiedy świat wciąż napędzany był parą i rewolucją przemysłową, Grzegórzki z osady stały się dzielnicą przemysłową położoną po zawietrznej (zapachy ...) stronie małego miasta, którym wtedy był Kraków. Na niespełna sześciu kilometrach kwadratowych powierzchni mieszkało ok. 100.000 ludzi. Położona przy ul. Żółkiewskiego fabryka Marcina Peterseima, Morawianina urodzonego w Ostrawie, była odlewnią, kuźnią i ślusarnią. Dziś nazwalibyśmy ją pewnie "Zakłady Metalowe".
- A
- A
- A
Tajemnicza uliczka na Grzegórzkach - ulica Żółkiewskiego
Tajemnicza i malownicza, choć wydawać by się mogło, że czas się na niej zatrzymał. Stojąc tyłem do ul. Grzegórzeckiej - TA ulica jawi się nam jako świat dawno już zapomniany.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:28
Poniedziałek będzie pochmurny. Na południu Małopolski deszcz, w Tatrach może spaść śnieg
-
06:06
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 05.05
-
06:01
Matury czas zacząć. Dziś początek egzaminu dojrzałości
-
21:05
Nienawidzę cię, ale nie odchodź! Jak żyć z borderline?
-
20:47
Lista Niezapomnianych Przebojów Not: 1565 04.05.2025
-
19:06
Wałęsa na Światowym Kongresie Mediów Informacyjnych: musimy zrozumieć czasy, w których przyszło nam żyć
-
17:23
Z wizytą w bacówce
-
17:15
Zmarł raper Michał "Joka" Marten, związany z zespołem Kaliber 44
-
17:01
Termalika cały czas walczy o ekstraklasę
-
16:58
Przegrana Cracovii na własnym boisku
-
15:59
"Elektrykiem" do Morskiego Oka taniej niż za 100 zł? Jest jeden sposób
-
15:46
Tysiąc motocyklistów rozpoczęło sezon. "Nie wszyscy gnają na złamanie karku"
-
15:40
Kryptonim "Gigant". Jak powstawał nowohucki kombinat