- A
- A
- A
Seriale na czas pandemii: Des
Historia seryjnego mordercy, Dennisa Nilsena opowiedziana od momentu aresztowania do skazania. Nie ma więc tu miejsca na klasyczną zagadkę "kto zabił", bo to wiadomo od początku. Co sprawia zatem, że od tego zaledwie 3-odcinkowego serialu trudno się oderwać? Jak mówi Kaja Łuczyńska, wielka w tym zasługa odtwórcy głównej roli, Davida Tennanta. Jego nieruchomy wzrok nie wyraża żadnych emocji, nawet minimum skruchy czy żalu. Do popełnionych zbrodni przyznaje się od niechcenia, jakby ze znużenia, bo mordowanie to coś, czemu z jednej strony nie potrafi się oprzeć, z drugiej jednak powoduje mnóstwo problemów logistycznych. Kiedy mówi o tym policjantom, wydaje się wręcz racjonalny. Ot, zwyczajny urzędnik i jego codzienne kłopoty.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
07:00
Turystyczny potencjał polskiej wsi
-
20:59
Pożar w restauracji w Więckowicach koło Tarnowa
-
19:20
Olkusz: Zaginęła 13-letnia Anna Dubaj
-
19:02
Rowerowy raj w sercu Beskidu Sądeckiego. To miejsce zachwyci każdego rowerzystę!
-
18:45
Wimbledon: Iga Świątek w czwartej rundzie
-
18:30
Morskie Oko to nie kąpielisko, a Giewont to nie plac zabaw. O czym zapominają turyści
-
16:34
Masowy wypadek, samobójca, ukąszenie żmii – ratownicy sprawdzali się w boju
-
16:03
Polki górą w Krakowie! Mirosław i siostry Kałuckie w finale
-
15:27
998 strażaków z całej Polski zdobyło Babią Górę
-
15:05
Wiejski jazzbandyta i elektroniczna głowa Trzeciaka. Rozmowa z Garym Gwaderą
-
14:03
To jedyny taki budynek w Zakopanem. Jest szansa, że odzyska dawny blask
-
13:41
W górach weekend pogoda zmienna, w poniedziałek gwałtowne ochłodzenie