-
Polska potrzebuje nowej ustawy metropolitalnej – krakowski obszar funkcjonalny nie ma dziś wystarczających narzędzi współpracy.
-
Główną barierą są finanse i brak politycznej decyzji o podziale środków.
-
Wójtowie i samorządowcy dostrzegają potrzebę wspólnego myślenia ponad granicami administracyjnymi.
-
Problemy transportu, edukacji i środowiska są wspólne dla całej aglomeracji i wymagają metropolitalnych rozwiązań.
-
Strefa czystego transportu w Krakowie pokazała, jak brak współpracy metropolitalnej prowadzi do konfliktów i nieporozumień.
- A
- A
- A
"Samorządom brakuje marchewki, a marchewka to większa autonomia". Co z ustawą metropolitalną dla Krakowa?
Ludzie już myślą metropolitalnie, tylko prawo jeszcze za tym nie nadąża - przekonują goście Radia Kraków. Z prof. Michałem Kudłaczem (UEK) i Mirosławem Golanką rozmawialiśmy o tym, dlaczego Kraków potrzebuje ustawy metropolitalnej, w jakich obszarach sąsiadujące ze sobą samorządy od dawna współpracują, gdzie ta współpraca mogłaby być lepsza. I dlaczego wszystko rozbija się o pieniądze."Samo nazwanie obszaru metropolią nie ma znaczenia, jeśli nie pójdzie za tym konkret"
Prof. Michał Kudłacz wskazuje, że choć Polska ma już jedno rozwiązanie metropolitalne – w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii – nie jest ono w pełni skuteczne. Jego zdaniem ustawa metropolitalna dla Krakowa powinna nie tylko łączyć gminy, ale też dawać im realne narzędzia i zachęty – przede wszystkim finansowe i decyzyjne:
Brakuje marchewki. Marchewką byłyby pieniądze, marchewką byłaby władza – czyli większa autonomia. To przyniosłoby realne korzyści. Samo nazwanie obszaru metropolią nie ma znaczenia, jeśli nie pójdzie za tym konkret.
Profesor podkreśla, że obecny system, oparty na tzw. ZIT-ach (Zintegrowanych Inwestycjach Terytorialnych), to raczej „małżeństwo z rozsądku niż z miłości”. Samorządy współpracują, bo mogą sięgnąć po unijne środki, ale nie tworzy to trwałej struktury współodpowiedzialności.
Wójt Zielonek, Mirosław Golanko, zwraca uwagę, że samorządy dostrzegają potrzebę systemowych rozwiązań, które pozwolą im wspólnie planować rozwój i rozwiązywać problemy przekraczające granice administracyjne:
Dziś to tylko porozumienia albo środki unijne. A brakuje nam systemowego sposobu działania.
Golanko zaznacza, że myślenie metropolitalne to nie zagrożenie dla gmin, lecz szansa – bo mieszkańcy i tak funkcjonują w jednej przestrzeni społeczno-gospodarczej. Według niego ustawa mogłaby wzmocnić nie tylko Kraków, ale też gminy ościenne, które codziennie mierzą się z konsekwencjami rozlewania się miasta.
Nie zamykamy się granicami administracyjnymi
Zdaniem prof. Kudłacza brak postępu w pracach nad ustawą metropolitalną wynika przede wszystkim z kwestii finansowych.
Państwo musiałoby znaleźć środki na nowy poziom administracyjny, a to wymagałoby politycznej odwagi.
Jeśli gminy miałyby gwarantowany wyższy udział w PIT albo inne środki finansowe, wtedy ustawa miałaby sens. Ale to wymaga pieniędzy. I właśnie ich brak jest głównym powodem, dla którego ta ustawa nie rusza
- tłumaczy ekonomista.
Dodaje, że bez zachęt finansowych samorządy wciąż będą patrzeć na siebie przez pryzmat konkurencji o podatników i inwestycje.
Według Golanki ustawa metropolitalna mogłaby zmienić sposób rozmowy o rozwoju regionu - dziś samorządy skupiają się na swoich granicach i interesach lokalnych, a potrzebne jest szersze spojrzenie:
Nie zamykamy się granicami administracyjnymi, tylko rozmawiamy o problemach, które są wspólne – o rozwoju miast i gmin. Dzisiejsza ustawa o samorządzie gminnym nie daje narzędzi do takiego myślenia.
Golanko zauważa, że myślenie metropolitalne pozwalałoby organizować chociażby edukację czy transport w sposób bardziej zrównoważony – bo te systemy i tak są wspólne dla mieszkańców całego obszaru aglomeracji.
Być może każda metropolia potrzebuje osobnej ustawy?
Edukacja i transport - dla wielu sąsiadujących samorządów to temat wspólny. „System transportowy nie kończy się na granicy gminy. Autobusy to tylko część układanki – potrzebna jest kolej, park&ride, metro. I tego nie da się zrobić bez współpracy na poziomie metropolii” - przekonuje prof. Kudłacz. A wójt dodaje: „W metropolii są gminy, które nie mają problemu z depopulacją, ale brakuje im pieniędzy na szkoły. To problemy, które widać dopiero z poziomu metropolii, nie kraju.”
Rozmówcy zwracają uwagę, że dopłaty do autobusów to przykład, jak brak wspólnej struktury utrudnia racjonalne decyzje, a wspólne planowanie oświaty i transportu pozwoliłoby uniknąć chaosu inwestycyjnego.
A co z SCT? Goście Radia Kraków zgadzają się, że dyskusja o Strefie Czystego Transportu w Krakowie była przykładem braku myślenia metropolitalnego.
Gdyby SCT potraktować jako element szerszego systemu ekologicznego, jak przy programie wymiany pieców, to rozmowa wyglądałaby inaczej. Samorządy są gotowe ponosić koszty, jeśli rozumieją wspólny cel
– mówi Golanko.
Jego zdaniem decyzje podejmowane tylko z perspektywy miasta budzą zrozumiałe emocje wśród mieszkańców gmin, którzy korzystają z infrastruktury Krakowa, ale nie mają wpływu na jej kształt. Ustawa metropolitalna jest potrzebna - tu Golanko i Kudłacz nie mają wątpliwości.
Prof. Kudłacz: „Musimy pokazywać efektywne rozwiązania. Być może każda metropolia potrzebuje osobnej ustawy, uwzględniającej jej przestrzenne i społeczne DNA.” Wójt Golanko: „To nie pytanie, czy warto. To pytanie, kiedy. Jak najszybciej.”
Komentarze (0)
Najnowsze
-
20:04
Hotel Forum – od kontrowersji do symbolu. Kraków broni brutalizmu
-
18:42
Zmiany w kursowaniu tramwajów do Wzgórz Krzesławickich
-
17:24
Od soboty ulica Borkowska w Krakowie znów przejezdna
-
16:58
Wypadek w Choczni - uwaga na utrudnienia!
-
16:42
"Samorządom brakuje marchewki, a marchewka to większa autonomia". Co z ustawą metropolitalną dla Krakowa?
-
15:50
Po burzliwych poszukiwaniach - jest nowy trener Wieczystej!
-
15:39
Niespodziewana klęska Igi Świątek!
-
14:22
Poznaj ukryte skarby Górali spoza Podhala
-
14:12
Spółdzielnia Muzyczna: INTERAKCJE (23 października, Teatr KTO)
-
14:08
Uwaga kierowcy - zmiany na al. Solidarności i S7 na odcinku od ul. Ujastek Mogilski
-
13:38
GRAND PRIX Polski kadetów w tenisie stołowym
-
13:33
Obwodnica Żabna powstanie w ciągu czterech lat, nie ma już formalnych przeszkód
-
20:51
Poezja w piosenkach czyli autobiograficzna opowieść Michała Zabłockiego