Dywersja i sabotaż - jak sobie radzimy?
Dwa lata temu doszło do zmiany kodeksu karnego i bardzo dobrze, że tak się stało, ze względu na zmiany wewnątrz i na zewnątrz kraju oraz tzw. działania hybrydowe. Kodeks jest dostosowany do obecnej sytuacji i dzięki temu możemy skutecznie ścigać zarówno akty dywersji, jak i sabotażu.
– zapewnia w rozmowie Piotr Kosmaty.
Według rozmówcy wspomniane taktyki hybrydowe mają nieograniczony zakres: od dezinformacji, przez używanie social mediów w celu werbowania agentów do wykonania konkretnego aktu terroru, po akty sabotażu i dywersji oraz udział w obcym wywiadzie. Prokurator zapewnia, że polskie służby radzą sobie z tymi wyzwaniami, chociaż konieczne są coraz większe wysiłki.
W Polsce organizowane są też szkolenia kontrwywiadowcze, których celem jest nauczenie prokuratorów rozpoznawania zagrożeń w pracy.
Brak legalnej definicji i surowe kary
Kodeks karny nie wprowadził legalnych definicji tych pojęć, jednak rozmówca wyjaśnia, że dywersję rozumie się jako gwałtowne, bezpośrednie działania (jak podpalenia czy wykolejenia pociągów), a sabotaż, jako działania wewnętrzne, często podejmowane przez osoby zatrudnione w przedsiębiorstwach, które szkodzą firmie od środka. Dywersją i sabotażem mogą być tez zaniechania działań, jeśli mają na celu spowodowanie szkód.
Za te przestępstwa w więzieniu spędzić można od 10 lat do dożywocia. Kara jest znacznie wyższa, jeśli działało się na zlecenie obcych służb. Piotr Kosmaty zaznacza, że karalne jest samo wyrażenie chęci takiej współpracy, nawet jeśli nie doszłaby do skutku.
Taktyki hybrydowe - narzędzia chaosu
Prokurator wskazał, że obce wywiady uderzają w kluczowe elementy państwa - wymiar sprawiedliwości i infrastrukturę krytyczną. To tam potrzebna jest szczególna czujność i świadomość zagrożenia. Rozmówca skomentował też udział aż 55 prokuratorów w sprawie pożaru hali przy Marywilskiej podkreślając, że ta liczba świadczy o powadze sytuacji i konieczności dokładnego wykluczenia wątków terrorystycznych czy sabotażowych w podobnych postępowaniach.
Większość taktyk stosowanych przez Rosję opisane jest w doktrynie Gierasimowa, która skupia się na działaniach asymetrycznych: politycznych, ekonomicznych, terrorystycznych i kryminalnych. Piotr Kosmaty poleca zapoznać się z jej treścią, szczególnie prokuratorom:
Prokuratorzy powinni wiedzieć, że przestępstwa, nawet pospolite, jeżeli są inspirowane i przeprowadzane przez obcy wywiad, stanowią element wojny hybrydowej.