- A
- A
- A
Polska radiofonia
W Małopolskim Centrum Dźwięku i Słowa w Niepołomicach obejrzeć można wystawę "Niepodległa w eterze. Polska radiofonia w latach 1918-1989". Warto odwiedzić to miejsce i popatrzeć, a właściwie posłuchać ostatnich stu lat naszej historii przez radio.Pomysłodawcami i twórcami tej ekspozycji są znawcy i pasjonaci radiofonii: doktor Ryszard Dulski oraz jego córka Anna Dulska. Spotkała się z nimi Marzena Florkowska.
Na początek Transatlantycka Radiotelegraficzna Centrala Nadawcza w Babicach. Obok portu w Gdyni i Centralnego Okręgu Przemysłowego uważana za trzeci cud II Rzeczpospolitej. To największa w Europie stacja radiotelegraficzna uruchomiona w 1922 roku. Zapewniała niezakłóconą pracę na odległość 7 tysięcy kilometrów. Posłuchaj opowieści dr. Ryszarda Dulskiego.
Zegar mechaniczny i klucz telegraficzny, czyli specjalne stanowisko do nadawania sygnału czasu zlokalizowane w Obserwatorium Astronomicznym w Krakowie. Nieprzerwanie przez 38 lat, od 1946 do 1984 roku, ten sygnał czasu był nadawany każdego dnia o godzinie 12.00. Innym ewenementem był najwyższy maszt radiowy na świecie i jednocześnie najwyższa budowla, czyli maszt radiowy w Gąbinie o wysokości 646 metrów. Dzięki niemu tzw. długa Jedynka, czyli I program Polskiego Radia był słyszany w całej Europie i północnej Afryce. Posłuchaj opowieści dr. Ryszarda Dulskiego
Radiowa łączność w górach. Używana zarówno przez polskich ratowników w Tatrach jak i podczas wypraw w Himalaje. Na ostatnią wyprawę Wanda Rutkiewicz nie zabrała ze sobą radiotelefonu i łączność z nią została utracona na zawsze. Posłuchaj opowieści dr. Ryszarda Dulskiego i Anny Dulskiej.
Posiedzenie Sejmu w 1939 roku - expose ministra spraw zagranicznych Józefa Becka na zerwanie przez Niemcy paktu o nieagresji z Polską. Maj 1939. Fot. NAC
Przemówienia słuchały tysiące Polaków
Fot. NAC
(Marzena Florkowska/ew)
Nadawcza radiostacja transatlantycka w Warszawie. 1923-39.l Fot. NAC
MORS, czyli Morska Obsługa Radiowa Statków. Radiowa łączność ze statkami, kutrami i okrętami odgrywała ogromną rolę. Na wystawę można oglądać m.in. sprzęt używany na transatlantyku Batory. Posłuchaj opowieści dr. Ryszarda Dulskiego
Na początku dziwiło, zaskakiwało i budziło także niepokój. Wkrótce stało się siłą jednoczącą Polaków z trzech zaborów. Tuż przed wybuchem II wojny światowej zarejestrowano milionowego abonenta. Mowa o pierwszych odbiornikach radiowych.
Milionowy radioabonent Polskiego Radia. Sprawdzanie rejestracji. 1939. Fot. NAC
Komentarze (0)
Najnowsze
-
08:54
Ziarenko prawdy, morze manipulacji. Dlaczego uwierzyliśmy w fałszywą porodówkę?
-
08:32
Czy premie krakowskich urzędników wpływają na ceny biletów? "Łączenie tych wątków to polityczna demagogia"
-
08:15
Aleksander Miszalski: Podwyżka biletu okresowego to 19 zł. Ile kosztuje piwo w knajpie?
-
08:09
Strefa płatnego parkowania w Krakowie także w niedzielę. Jest decyzja radnych
-
08:02
W Starym Sączu powstanie biogazownia? Jest pomysł, jest też wielkie "ale"
-
07:41
Diecezja tarnowska ponownie najbardziej rozmodlona w całej Polsce
-
07:19
Choinka przed oknem papieskim w Krakowie rozbłyśnie w tym roku później niż zwykle
-
06:57
Kule niemieckiego żandarma dosięgnęły go w powietrzu. W Brzeszczach upamiętnili amerykańskiego lotnika
-
06:33
Ciepły czwartek z przejaśnieniami w Małopolsce. Noc spokojna, ale chłodniejsza
-
06:05
Pożar domu w Tenczynku. Na szczęście nikt nie ucierpiał
-
19:58
Czy Kraków będzie rejestrował związki jednopłciowe zawarte zagranicą? Aleksander Miszalski pisze do MSWiA
-
19:34
"Pięć Przemian" - nowy mural w Podgórzu. Pierwsza taka praca, której autorką jest kobieta