- A
- A
- A
O wujkach „dobra rada”, ukrywaniu gitary basowej i co by było gdyby...- rozmowa z The Saturday Tea
Zespół mający herbatę w nazwie może nawiązywać muzycznie do klimatów hinduskich albo do piątej popołudniu w kraju Beatlesów. The Saturday Tea woli raczej Liverpool, ale przymiotnikiem „indie” też nie gardzi, choć wiemy, że zbieżność brzmienia jest tu przypadkowa. Melodyjne kompozycje, alternatywne brzmienia i co chwila nowy, dobry muzyczny pomysł wyznaczają drogę The Saturday Tea. Z warszawską grupą na rozmowę i moknięcie w listopadowym deszczu umówiła się Agnieszka Barańska.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:13
Abakany kontra arrasy?
-
19:04
Tragiczny wypadek w Tatrach. Nie żyje mężczyzna, którego poszukiwano od kilku dni
-
18:45
Jak hulajnoga dostała skrzydeł. Kto zostawił pojazd na filarze kładki w Pychowicach?
-
18:28
Dwa perony, parking, kładka - powstanie przystanek kolejowy "Prądnik Czerwony", ogłoszono przetarg
-
18:13
Kolizja na ul. Konopnickiej. Miasto stoi w ogromnych korkach
-
17:19
"O godne życie...". Pracownicy krakowskiego schroniska dla zwierząt publikują w internecie petycję
-
16:11
Pieszy na jezdni, samochód na chodniku. Czy ktoś zrobi porządek na Prądniku Czerwonym?
-
15:23
Tarnowskie Centrum Opieki Senioralnej powstanie najwcześniej za cztery lata
-
15:14
Radni PiS chcą zwołania nadwyczajnej sesji i informacji o finansach Krakowa
-
14:51
LICHO NIE ŚPI - ubezpiecz wszystko
-
14:44
Trendy 2025 w świecie firmowych upominków. Rozmowa z ekspertami z GiftDesign.pl, twórcami gadżetów dla Wisły Kraków
-
20:51
Poezja w piosenkach, czyli autobiograficzna opowieść Michała Zabłockiego