Czym jest AAC?
AAC to skrót od angielskiej nazwy Augmentative and Alternative Communication, czyli komunikacja wspomagająca i alternatywna. To różne sposoby porozumiewania się, które pomagają osobom niemogącym mówić i przekazywać swoje myśli i emocje.
Może to być system gestów, obrazków, symboli, tablic z napisami lub specjalnych urządzeń elektronicznych. Niektórzy użytkownicy mówią częściowo, inni nie używają mowy wcale, ale dzięki AAC każdy może „powiedzieć” to, co czuje i myśli.
Jak podkreślają nauczyciele ze szkoły nr 11, umiejętność komunikacji to najważniejsza rzecz, jakiej można się nauczyć. Bo – jak mówi jeden z uczniów – „bez AAC nie ma życia”.
Szkoła, która daje głos
Zespół Szkół Specjalnych nr 11 w Krakowie istnieje od 35 lat. Od początku przyjmuje uczniów z niepełnosprawnością ruchową, a wielu z nich nie może także mówić. To właśnie tu nauczyciele i logopedzi od dekad rozwijają metody AAC i dzielą się nimi z innymi placówkami w Polsce.
Dyrektor szkoły Paweł Szczawiński, wspomina, że nauczyciele od początku musieli się nauczyć rozumieć swoich uczniów.
– Żeby ich uczyć, trzeba było się z nimi porozumieć. Zaczęliśmy więc szukać rozwiązań, jeździliśmy po Europie i tak poznaliśmy AAC.
Dziś niemal 100% uczniów tej szkoły korzysta z różnych form komunikacji wspomagającej. Klasy są kameralne - maksymalnie czteroosobowe - dzięki czemu każdy uczeń ma indywidualne wsparcie.
Maja mówi oczami
Jedną z uczennic jest 13-letnia Maja Florek. Nie może mówić, ale potrafi prowadzić rozmowę, żartować, a nawet się kłócić. Wszystko dzięki tabletowi, który obsługuje wzrokiem.
Urządzenie wyposażone jest w kamerę śledzącą ruch gałek ocznych. Maja wybiera symbole na ekranie, a tablet „mówi” za nią dzięki syntezatorowi mowy.
– Maja ma około czterech tysięcy symboli, z których buduje zdania. Może powiedzieć, co czuje, co myśli i czego potrzebuje – tłumaczy jej nauczycielka Alina Smyczek.
Mama Mai, Karolina Florek, prowadzi na Facebooku blog poświęcony córce. Opowiada tam o codziennym życiu, radościach, ale i trudnościach.
– Maja potrafi się śmiać, żartować, a nawet kłócić – mówi z uśmiechem. – Bo o to właśnie chodzi. Komunikacja to nie tylko prośby, ale prawdziwe rozmowy.
Nie tylko w szkole
Październik to Międzynarodowy Miesiąc AAC. W Krakowie z tej okazji nauczyciele, uczniowie i rodzice ze szkoły nr 11 organizują spotkania i wydarzenia, które pokazują, jak wygląda świat komunikacji bez słów.
29 października na Rynku Głównym odbędzie się barwny korowód – „Pozytywne wibracje”. To okazja, by zobaczyć i usłyszeć, jak działa AAC w praktyce.
Dzień wcześniej, 28 października, w Mediatece w Wieliczce zaplanowano pokaz filmu „Święto Ognia”, którego bohaterką jest młoda użytkowniczka alternatywnej komunikacji.
Jak mówią organizatorzy, te wydarzenia mają pokazać, że każdy może mówić, tylko czasem w inny sposób.
Komunikacja to wolność
AAC to coś więcej niż metoda, to szansa na niezależność, relacje i życie bez bariery milczenia. Dzięki wsparciu nauczycieli, terapeutów i rodziców, dzieci takie jak Maja mogą mówić, śmiać się i dyskutować jak ich rówieśnicy.
– Komunikacja to podstawowe prawo każdego człowieka – podkreślają nauczyciele. – Dzięki AAC każdy może naprawdę być sobą.
Audycja Wieczór Galicjowy do posłuchania w każdą sobotę o g. 20:00.