Doładować akumulatory
Warsztaty odbywają się raz w miesiącu i łączą elementy pedagogiki teatru, pracy z ciałem, oddechem i zmysłami. Uczestnicy uczą się prostych technik masażu, praktyk uważności czy sposobów regulowania układu nerwowego. Część zajęć odbywa się w plenerze – na łąkach czy w ogrodzie ArtZony, co dodatkowo sprzyja regeneracji.
Mam poczucie, że osoby pracujące z innymi bardzo dużo dają. To zawód wymagający ogromnej uważności – każdy gest, każde słowo ma znaczenie. A gdy pracujemy coraz częściej z osobami o różnych trudnościach, wymagania rosną jeszcze bardziej. Dlatego wymyśliłam "Ładowarkę", przestrzeń, w której można się zatrzymać, odetchnąć i zadbać o siebie – mówi Barbara Pasterak.
Adresatami są przede wszystkim nauczyciele, edukatorzy i osoby prowadzące warsztaty w instytucjach kultury. Ale drzwi są otwarte szeroko:
Miałam uczestniczkę, która prowadzi warsztaty szydełkowania i zapytała, czy też się kwalifikuje. Oczywiście, że tak! Każdy, kto na co dzień pracuje z ludźmi i czuje, że potrzebuje chwili oddechu, znajdzie tu coś dla siebie.
Uczestnicy to zarówno nauczyciele szkolni, jak i akademiccy, osoby związane z muzeami, domami kultury czy edukacją nieformalną. Coraz częściej pojawiają się także osoby z różnych środowisk, dla których idea wytchnienia i "ładowania baterii" jest po prostu uniwersalna.
(cała rozmowa do posłuchania)