Przewodniczący rady miasta, czyli kto?
Na pewno radny, bo to jest osoba ze składu rady, która organizuje pracę rady i prowadzi obrady. Porównując z parlamentem, to jest odpowiednik marszałka Sejmu. Przepisy w przypadku marszałka Sejmu mówią, że reprezentuje, kieruje pracami, strzeże praw. Jest to osoba, która zarządza tym kolegialnym organem. Z drugiej strony jest to na pewno funkcja w dużej mierze reprezentacyjna, symbolizująca radę jako taką, stąd też bierze się tryb jego wybierania. Wymaga się żeby radny, który będzie przewodniczącym, został wybrany bezwzględną większością głosów w obecności połowy ustawowego składu, w tajnym głosowaniu. Wybierani są także jego zastępcy, wiceprzewodniczący, którzy w pewnych sytuacjach będą go wspomagali, zastępowali.
Czyli mniej konkretne uprawnienia prawne ma przewodniczący rady miasta, raczej reprezentacyjne?
Raczej tak, aczkolwiek ja bym nie zapominał o uprawnieniach wewnętrznych w ramach rady. Samo organizowanie pracy to jest między innymi decydowanie o terminach sesji, o porządku obrad, o zarządzaniu głosowań, przeprowadzaniu tych głosowań, udzielaniu głosów w debacie - są to bardzo istotne uprawnienia merytoryczne, więc z punktu widzenia efektywności pracy radnych w ramach rady miasta czy rady gminy szerzej, to jest na pewno ważna funkcja i powinna być powierzana osobie, która po pierwsze cieszy się pewnym poparciem i popularnością wśród radnych, a z drugiej strony też posiada kompetencje miękkie do kierowania, czasami pacyfikowania nastrojów wśród radnych. Nie należy jednak mylić przewodniczącego rady na przykład z wójtem, burmistrzem czy prezydentem, który jest zupełnie innym rodzajem organu w ramach gminy.