Marcin, czy u Ciebie w gabinecie pojawiła się kiedyś osoba z zaburzeniem histrionicznym?
- Nie, nie. Powiedziałbym, że... miałbym bardzo duży opór, żeby w sytuacji, w której mógłbym nawet zastosować kategorię diagnostyczną zaburzenia histrionicznego osobowości, mógł jej użyć.
Czym jest to zaburzenie osobowości?
- Zgodnie z kryteriami diagnostycznymi zaburzenie histrioniczne odznacza się nadmierną teatralizacją zachowania, nadmierną ekspresją emocjonalną. Przy czym jednocześnie zakładamy, że emocjonalność tej osoby jest płytka i powierzchowna. Innymi słowy, często może sprawiać wrażenie na odbiorcach, że pod tym show emocjonalnym, pod tym spektaklem, w gruncie rzeczy te emocje albo nie występują, albo występują w zdecydowanie mniejszym nasileniu niż wskazywałaby na to ekspresja na zewnątrz. To zaburzenie definiowane jest w oparciu o kryteria związane z nadmiernym poszukiwaniem uwagi. Związane to z kolei jest z dyskomfortem, cierpieniem, negatywnymi emocjami, których taka osoba doświadcza. W sytuacji, w której nie jest centrum uwagi, kiedy nie ma możliwości skupiania uwagi innych i kiedy nie może prezentować właśnie tego teatru, o którym mówiliśmy wcześniej. Jest jeszcze jeden ważny objaw - prowokacyjne zachowania uwodzicielskie, rozbuchane życie erotyczne albo przynajmniej, co jest zdecydowanie bardziej istotne, bo rzeczywiste życie seksualne może to nie mieć znaczenia, prowokowanie, uwodzenie, skupianie na siebie uwagi, także jako potencjalnego partnera seksualnego.
Skupianie się na wyglądzie?
- Bardzo silne skupianie się na wyglądzie.Kwestia prezentacji jest szalenie ważna dla tych osób. Często dodaje się do tego zmienność emocjonalną. Shifting emocjonalny, który polega na tym, że w jednym momencie jest tak, w drugim momencie jest zupełnie inaczej - jest jednym z kryteriów diagnostycznych, które zresztą też nie są jasne dla klinicystów, więc się wydaje, że na ten moment to chyba wystarczy, jeżeli chodzi o te kryteria, które są zawarte zarówno w DSM, jak i w ICD.
Spróbujmy osadzić to zaburzenie w czasie i powiedzieć, jak to się stało, że ktoś zwrócił uwagę na te osobowości.
- Na wstępie chciałbym powiedzieć, że w przypadku wielu zaburzeń, o których będziemy tutaj rozmawiać, istnieje sporo kontrowersji co do samej diagnozy. Dlaczego? Po pierwsze, dlatego że jest nieostra i niejasna. W gruncie rzeczy objawy, o których tutaj mówimy, mogą występować, współwystępować w innych zaburzeniach. Mówiliśmy już o borderline, mówiliśmy już o narcystycznym zaburzeniu osobowości, w związku z czym już po samej liście kryteriów, które przywołałem przed chwilą, widać, że wiele z tych zachowań można by było spokojnie próbować przypisać do zupełnie innej kategorii. Iistnieje wiele głosów, że to zaburzenie choćby i z tego względu powinno w ogóle wypaść z listy zaburzeń osobowości. I myślę sobie, że to myślenie jest głęboko uzasadnione. Drugim czynnikiem, który wpływa na niejednoznaczność tego akurat zaburzenia, jest to, że poszukiwanie korelatów biologicznych na przykład, jest bardzo trudne. Nie mamy żadnych rezultatów pokazujących, że istnieją jakieś czynniki fizjologiczne, które jesteśmy w stanie wskazać. Co oczywiście nie oznacza, że jesteśmy zmuszeni do tego, żeby tego rodzaju zaburzenie psychiczne wyrzucić z klasyfikacji. Niemniej jednak jest to pewnego rodzaju przesłanka, która jest stosunkowo istotna. Nie jesteśmy w stanie tego znaleźć. Być może jest też tak dlatego że to zaburzenie jest stosunkowo rzadkie, chociaż istnieją także głosy, które mówią, że po prostu jest niedodiagnozowane.
Dlaczego niedodiagnozowane?
- Ze względu na to, że osoby z tego rodzaju zaburzeniami nie szukają pomocy. Po prostu. Bo te objawy nie są też tak mocno uciążliwe. Tak mi się przynajmniej wydaje. Tutaj chciałbym zrobić od razu pewien wstęp do tego, o czym będę mówić za chwilę. Mogą być uciążliwe dla otoczenia. No i teraz pytanie brzmi, jakie są w ogóle kryteria uznawania czegoś za zaburzenie lub nie. Czy uciążliwość dla otoczenia jest w ogóle podstawą do tego, żebyśmy mogli komukolwiek, w jakikolwiek sposób, przypiąć łatkę zaburzenia albo czy możemy włączyć taką osobę w system związany z diagnostyką, która miałaby dotykać jakichś zaburzeń,których leczenie mogłoby spowodować poprawę właśnie dla tej osoby przede wszystkim. To teraz sprowadza trochę do refleksji dotyczącej tego w ogóle, czym jest norma, czym jest patologia i jakie etyczne kryteria odpowiedzialności powinniśmy przyjąć po to, ażeby w ogóle cokolwiek określić jako zaburzenie.
- A
- A
- A
Krzyczy, zachowuje się teatralnie i robi show - czy to histrioniczne zaburzenie?
Jest barwna, widoczna, krzykliwa, zachowuje się teatralnie i zwraca na siebie uwagę. Kiedyś nazwalibyśmy taką osobę egzaltowaną, dziś powiemy - robi wokół siebie show. Jeśli te cechy szkodzą, to można szukać diagnozy pod nazwą histrioniczne zaburzenie osobowości. To zaburzenie najczęściej przypisywane jest kobietom. Kiedyś łączono je z histerią, której źródeł doszukiwano się w latającej po ciele kobiety macicy. Jak dziś postrzega, diagnozuje i leczy się histrioniczne zaburzenie osobowości? Rozmawiają Wioletta Gawlik i Marcin Szafrański, psycholog.
Autor:
Wioletta Gawlik-Janusz
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:05
Krzyczy, zachowuje się teatralnie i robi show - czy to histrioniczne zaburzenie?
-
21:00
Krzysztof Gierat odznaczony złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis"
-
19:46
Wypadek motocyklisty na zakopiance w Gaju
-
19:32
Agitacja wyborcza podczas mszy w Szczawie. Wierni usłyszeli, na kogo głosować
-
19:18
Nowości na Górze Parkowej w Krynicy
-
19:16
Ogrody Biblijne mają już 10 lat!
-
19:13
Magia Greckich Ogrodów w Muszynie: Odkryj Urok Śródziemnomorskiego Raju na Zdjęciach!
-
18:38
Tarnowanie pokochali spacery po swoim mieście. Właśnie rozpoczynają się one na nowo
-
17:00
Na koniec wygrane naszych drużyn
-
16:37
Lista Niezapomnianych Przebojów Not: 1568 25.05.2025
-
15:44
Zmiany w organizacji ruchu na Zakopiance. Drogowcy zamkną pasy w Myślenicach
-
15:33
Ruch Muzyczny na fali: Daniel Cichy, goście: Danuta Gwizdalanka, Adam Pierończyk
-
14:56
Dwa marsze, dwaj kandydaci. Historyczna niedziela wyborcza w Warszawie