- A
- A
- A
Głód nadziei - wokół protestu głodowego w Krakowie - Bieżanowie w 1985 r
Protesty głodowe prowadzone w PRL -u stanowiły formę sprzeciwu wobec działań władz i budowały poczucie wspólnoty. Podejmujący je występowali przeciw bezprawiu, upominali się o wolność dla prześladowanych, internowanych i więzionych. O najdłuższym proteście głodowym w Krakowie - Bieżanowie w 1985 roku w programie RK i IPN "Posłuchaj historii" rozmawiali dr Cecylia Kuta z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Krakowie oraz ks. prof Józef Marecki (UPJPII/ IPN), redaktorzy m in. publikacji IPN w serii "Kościół w okowach" - "Sen o wolności, głód nadziei". Program poprowadziła Jolanta Drużyńska.
Od 19 lutego do 31 sierpnia 1985 r. przy kościele pw. Narodzenia NMP w Krakowie-Bieżanowie trwała głodówka rotacyjna. Była to forma protestu przeciwko nasilonym represjom wobec działaczy „Solidarności” i szkalowaniu kapłanów związanych z opozycją. W wydanym na początku protestu oświadczeniu skierowano do władz PRL żądania wolności słowa, zaprzestania ataków na Kościół katolicki w Polsce i prześladowania jego kapłanów, uwolnienia więźniów politycznych, zaprzestania aresztowań i wyroków za przekonania, bicia zatrzymanych, szykan psychicznych, wyrzucania z pracy z powodów politycznych, haniebnej i bezprawnej kary banicji.

"Myśli głodujących" Wydawnictwo Myśli Nieinternowanej, 1985r. Dar WMN dla uczestników głodówki w Krakowiie - Bieżanowie w 1985. Nakład 2000 egz.
W trakcie protestu jego uczestnicy wystosowali szereg apeli, rezolucji, odezw do władz i społeczeństwa oraz listy do hierarchów kościelnych, w tym do ojca św. Jana Pawła II. Ciekawą inicjatywą było odsłonięcie i poświęcenie w bieżanowskiej świątyni tablicy upamiętniającej ofiary zbrodni katyńskiej. Szerokim echem odbiła się uroczystość zaniesienia na cmentarz bieżanowski ziemi z pól bitewnych i miejsc straceń Polaków. Te dwa ostatnie wydarzenia nagłośniły protest nie tylko na poziomie lokalnym, lecz także w całej Polsce. Łącznie w proteście wzięło udział 387 osób z 67 miejscowości. Spoglądając z perspektywy trzech dekad na wydarzenia, które miały miejsce w domu parafialnym w Bieżanowie w połowie lat osiemdziesiątych wyraźnie dostrzegamy sens ówczesnego protestu.
CK(IPN)/jd
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:55
UJ podpisał umowę na budowę akademika. Pokoje o wysokim standardzie dla 200 żaków
-
22:41
Krakowski Festiwal Filmowy bez dyrektora. Rezygnacja Krzysztofa Gierata
-
21:14
Czy osoby z niepełnosprawnością intelektualną mają prawa wyborcze?
-
20:52
Prof. Barbara Engelking pokieruje pracami rady Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
-
19:02
Oranżeria wiktoriańska znowu stanęła w Ogrodzie Botanicznym UJ
-
18:46
Na orliku w Zielonkach pseudokibice grozili nastolatkowi. „To nie są już tylko kibice, to grupy przestępcze”
-
18:28
Jak wybrać najlepsze ubezpieczenie dla swojego auta? Sprawdź kalkulator OC AC i uniknij dodatkowych kosztów
-
18:22
Podwójny "pogrzeb" w Niepołomicach. Puszcza ulega Stali Mielec i żegna się z ekstraklasą
-
18:18
Puszczy Niepołomice "mission impossible"? TRANSMISJA
-
18:10
Nowoczesne strategie marketingowe dla małych i średnich firm
-
17:31
Miał być komunikacyjny armagedon, a był... poniedziałek jak zawsze
-
17:26
Andrzej Skolmowski tymczasowo pokieruje Grupą Azoty
-
16:48
Kujon – nie zawsze lubiany, ale językowo fascynujący