- A
- A
- A
Gagarin i Nefretete
Elżbieta i Andrzej Lisowscy rekomendują Berlin na długi weekend. Znają to miasto od lat. Z murem i bez. Ostatnio byli tam w marcu tego roku. Opowiadają o tajemniczym uśmiechu Nefretete i całej Wyspie Muzeów.Południk Cafe: Gagarin i Nefretete (fot. Andrzej Lisowski)
-
-
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 9
Wspominają fajkę wodną na Oranienstrasse (Kreuzberg), śmiałe drzeworyty Utamaro (w największym chyba na świecie muzeum erotyki) i kolację w barze „Gagarin” na modnym Prenzlauerbergu.
Jednocześnie przybliżają klimaty Berlina z murem – zmaterializowanym symbolem żelaznej kurtyny. Zaglądają też do młodego Muzeum DDR i na jakże aktualną (w kontekście wydarzeń na Ukrainie) wystawę poświęconą zimnej wojnie (z mocnymi akcentami polskimi!).
W godzinnym programie jak zawsze dużo dobrej muzyki – od piosenek Marleny Dietrich, przez niemiecki punk, po muzykę na kieliszkach w wykonaniu mieszkającego w mieście nad Szprewą artysty z Syberii.
Berlin na długi weekend w „Południku Café” już w sobotę, 26 kwietnia, o godz. 14.00
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
14:27
Ingres kardynała Rysia: To, co dzieje się w Krakowie, wpływa na Kościół w Polsce
-
14:27
Kradzież na jarmarku bożonarodzeniowym. Podejrzany pracował... obok
-
14:25
"Zaraz to wszystko przeminie". O pasterzach Tatr i dziedzictwie, które znika
-
14:14
Ryglice zbudują pierwsze w gminie miejsce schronienia
-
13:45
Kraków jedną z najszybciej rozwijających się metropolii w kraju
-
13:05
Wawel świętuje rekord frekwencyjny i zapowiada wystawy na 2026 rok
-
13:01
Najgorętszy dzień w krakowskim magistracie. Trwa ostatnia w tym roku sesja Rady Miasta
-
12:27
Jeśli błoto nie zniknie, ciężarówki nie pojadą. Powiat stawia twarde ultimatum
-
12:11
Strefa Czystego Transportu w Krakowie: jak przyjezdni mogą opłacić wjazd?
-
11:38
Atom potrzebuje ludzi. Politechnika Krakowska uruchamia nową specjalność
-
11:14
Od Krakowa po Bałtyk. Muzyczny pociąg uczci 80-lecie PWM
-
22:30
Czy słusznie boimy się w Kościele uczuć? "Wspólnota, która leczy. Wspólnota, która rani" Angeliki Szelągowskiej-Mironiuk