- A
- A
- A
Drzemie w każdym stworzeniu, nawet bardzo drobnym, pragnienie, by uczynić świat wokół ozdobnym
- Pamiętam, kiedy pierwszy raz zobaczyłem żerującego oprzędzika pręgowanego, niewielkiego chrząszcza. Usiadł on okrakiem na brzegu liścia, a potem wygryzł półkoliste otworki, przesuwając się do przodu albo do tyłu. To mnie zachwyciło. Potem patrzyłem na lilaki, które na dolnych liściach miały całe rzędy właśnie takich misternie zrobionych wygryzień. Najbardziej oczarowało mnie to, co zobaczyłem kiedyś na różach, a później na klonach. Otwory wycięte jakby od cyrkla przez samotne pszczoły, które wygryzają te fragmenty liścia, przenoszą potem do specjalnej kryjówki, tworzą z tego komórkę dla swojego potomstwa. Nie tylko wygryzienia potrafią zaskoczyć, ale także to, co potrafią zrobić larwy wgryzające się do liści. Często stawałem zachwycony przed wielkim liściem szczawiu górskiego, na którym było widać rysunek, takie białe powykręcane linie. Fachowo nazywamy to mianowaniem – mówi prof. Kazimierz Wiech, a pani Alicja Zięba-Wiech kończy opowieść wierszem.
Autor:
Radio Kraków
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
12:42
Fortepian uniwersalny? (część druga)
-
12:39
Fortepian uniwersalny? (część pierwsza)
-
12:36
Fortepian preparowany
-
12:33
Pianistka Adolfa Hitlera
-
11:47
Styczeń w NCK
-
11:28
Niechciany gość na choince. Każdy może pomóc w walce z inwazyjną mszycą
-
11:02
Prezent pod choinkę od fizyków. Krakowscy naukowcy pokazują „Barwy nauki”
-
10:59
Sądeczanka z decyzją środowiskową. Przebieg trasy zatwierdzony
-
10:39
W podtarnowskiej gminie Lisia Góra od nowego roku dalej będą jeździć autobusy Kolei Małopolskich
-
10:31
Szopka betlejemska spod Tatr stanie przed Pałacem Prezydenckim
-
10:20
Trwa Chanuka, święto świateł. W Krakowie świece chanukowe zapalane są na ul.Szerokiej