Prof. Tabor pozytywnie ocenił pracę Czesława Siekierskiego. Jego zdaniem decyzja o zmianie ministra rolnictwa mogła wynikać z chęci poprawy komunikacji z opinią publiczną:
W miejsce człowieka wykształconego w zakresie ekonomiki rolnictwa przychodzi człowiek po dziennikarstwie, który będzie miał lepsze kontakty chociażby z panem redaktorem.
"Bezpieczeństwo żywnościowe jest jednym z najważniejszych"
Rektor Uniwersytetu Rolniczego ostrzegł przed konsekwencjami cięć w budżecie Wspólnej Polityki Rolnej oraz skutkami umów z Mercosurem i Ukrainą dla polskich rolników:
Bezpieczeństwo żywnościowe jest chyba dzisiaj jednym z najważniejszych. Dlatego, że widzimy co się dzieje w ramach wspólnej polityki rolnej. Po pierwsze, zmniejszony zostaje budżet z 387 miliardów do około 302 miliardów euro. To jest ponad 20%. Konsekwencje będą takie, że rolnicy mogą uzyskać mniejsze dopłaty. A zatem może się to skończyć dla wielu gospodarstw, tym, że produkcja zostanie ograniczona. Bezpieczeństwo żywnościowe gwarantują krótkie łańcuchy dostaw. Jeżeli ulegniemy wpływom, czy to rynku ukraińskiego, czy też umowie Mercosur, możemy mieć wielkie zagrożenie z dostawami.
Wyzwania dla nowego ministra
Prof. Tabor wskazał priorytety dla ministra Krajewskiego: ochrona krajowego rynku rolnego, zapewnienie wysokiej jakości żywności oraz wsparcie eksportu.
Udział naszego eksportu żywnościowego to ponad 15% w eksporcie globalnym. To ponad 53 miliardy euro
- zaznaczył.
Ważne zadanie dla Uniwersytetu Rolniczego
Ministerstwo Rolnictwa nie jest samotną wyspą, ma szereg instytucji, które je wspomagają. Zapytany o zadania, jakie stoją przed Uniwersytetem Rolniczym w związku z utrzymaniem bezpieczeństwa żywnościowego, prof. Tabor odpowiada:
Dzisiaj odbywają się dyskusje chociażby na temat nowoczesnych technik gemowych.Jako uczelnia uważamy, że powinniśmy dopuścić te technologie do naszego rolnictwa, bo są one w stanie zagwarantować nam bezpieczeństwo.
Czy młodzi chcą studiować kierunki rolnicze?
Tegoroczna rekrutacja na Uniwersytecie Rolniczym pokazuje to, co już od dawna widzimy, Pierwszym kierunkiem pozostaje weterynaria, na którym mamy prawie 10 kandydatów na jedno miejsce. Na drugim miejscu jest kierunek dietetyka, na którym mamy około 5-6 kandydatów na jedno miejsce. Dalej są kierunki takie jak zoopsychologia, etologia i psychologia zwierząt, czyli kierunki związane też pośrednio ze zwierzętami. W kierunkach rolniczych mamy niż, czasem nie ma nawet jednego kandydata na jedno miejsce.
- mówi prof. Tabor
Skandal z karpiem
W kwietniu wykładowczyni Uniwersytetu Rolniczego została oskarżona o niehumanitarne zabicie karpia podczas zajęć. Student, który upublicznił sprawę został skreślony z listy. Powstał list otwarty z żądaniem o przywrócenie go do pełni praw studenta.
Ja go nie muszę przywracać, bo on jest studentem z pełnymi prawami. Pan Szymon Bałek został skreślony z uwagi na to, że nie zdał egzaminu z określonego przedmiotu. Wówczas student może napisać podanie o wpis warunkowy. Pan Szymon Bałek nie złożył tego podania, więc nie mając zaliczonego semestru z uwagi na niezdany przedmiot, rektor nie ma innej możliwości, tylko zgodnie z ustawą dokonuje skreślenia. Po odbyciu semestralnej karencji, napisał podanie o reaktywację, nie było przeciwwskazań, więc rektor go reaktywował. Dzisiaj ten egzamin ma już zdany i od przyszłego semestru wróci na ostatni semestr studiów weterynarii.