Ośrodek Kultury Norwida należy do najstarszych instytucji kulturalnych w Nowej Hucie. Przez siedem dekad funkcjonował pod różnymi nazwami i w różnych realiach ustrojowych, zachowując jednak ten sam adres i podstawową funkcję, czyli bycie miejscem spotkań, edukacji i aktywności kulturalnej mieszkańców.
Od 11 lat jestem związany z Ośrodkiem. Natomiast myślę, że sama historia tej instytucji jest bardzo ciekawa i dobrze ilustruje wszelkie zmiany, jakie zachodziły w podejściu do domów kultury w Polsce na przestrzeni lat – mówi Jarosław Klaś.
Słowo "dom" od początku było kluczowe dla tożsamości instytucji. Początkowo był to Dom Młodego Hutnika, miejsce, które pełniło zarówno funkcje mieszkaniowe, jak i kulturalne. Z czasem powstał Zakładowy Dom Kultury, posiadający liczne filie w różnych częściach Nowej Huty, jednak główna siedziba pozostała niezmiennie w tym samym budynku. Od 1995 roku instytucja działa pod nazwą Ośrodek Kultury im. Cypriana Kamila Norwida. Zmiana nazwy odzwierciedlała szerszą transformację, odejście od modelu zakładowego na rzecz otwartej, samorządowej instytucji kultury, skierowanej do zróżnicowanej społeczności lokalnej.
Cały czas był to dom dla wszystkich, którzy nas odwiedzali, korzystali z naszej oferty. Na początku była tutaj biblioteka, później powstał Zakładowy Dom Kultury, który miał już wiele swoich oddziałów w różnych częściach Nowej Huty, ale główna siedziba została już w tym miejscu – mówi Barbara Solecka.
Wystawa "Dom Sztuki. Dom Ludzi" nie jest klasycznym podsumowaniem jubileuszu, lecz jego uzupełnieniem i wizualnym zapisem historii instytucji. Na ekspozycję składa się ponad sto fotografii archiwalnych, liczne plakaty historyczne oraz prace artystów i artystek współpracujących z ośrodkiem na przestrzeni lat. Całość tworzy dokumentację zmian gospodarczych, społecznych i kulturowych, które wpływały na działalność instytucji.