- A
- A
- A
„Brutalista”? Nie bez wad!
„The Brutalist” Brady’ego Corbeta trwa trzy i pół godziny i zgłasza pretensje do rozprawienia się z największymi tematami XX wieku. Jest tu echo wojen światowych, Holocaust, emigracja, relacje europejsko-amerykańskie, w końcu amerykańskie sny. W najnowszym wydaniu Magazynu Filmowego z jednej strony zapraszamy do kin, bo to film, który zobaczyć trzeba; z drugiej dzielimy się swoimi wątpliwościami – a tych jest całkiem sporo. Gościem Tadeusza Marka był krytyk filmowy, filmoznawca i popularyzator kina – Wojciech Tutaj.
Autor:
Tadeusz Marek
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:12
Coraz mniej nowosądeczan. Przed władzami miasta trudne decyzje
-
19:34
Dezinformacja. "Mamy w Polsce, wśród znanych polityków, rosyjską i białoruską agenturę wpływu"
-
17:41
Polscy hokeiści z pierwszą porażką na MŚ dywizji 1A
-
17:31
Nie ma już utrudnień na Zakopiance w Mogilanach
-
17:20
Radni chcą połączenia dwóch krakowskich szkół, rodzice i uczniowie protestują
-
16:31
Premiera nowego muralu Mikołaja Rejsa już 7 maja!
-
16:11
Koniec utrudnień po wypadku na A4
-
16:10
Półfinał dla Igi! Polka wygrała z Madison Keys w Madrycie
-
15:35
Zwolnienie lekarskie online – jak otrzymać L4 przez internet szybko i legalnie?
-
15:30
Jak zabrać się za zwalczanie moli spożywczych? Odpowiadamy!
-
15:30
Prof. Hubert Huras: „Decyzja o zakończeniu ciąży musi być podejmowana w zgodzie z pacjentką"
-
15:26
Uchwała ws. opłaty miejscowej w Zakopanem nieważna. Ale burmistrz nakazał pobieranie daniny
-
15:24
„W szerokim kadrze”. W Bunkrze Sztuki największa od lat wystawa komiksu