7 maja w Watykanie rozpocznie się konklawe. W Rzymie są już wszyscy kardynałowie uprawnieni do wzięcia udziału w wyborze nowego papieża. Papież Jan Paweł II wprowadził zasadę, że gdyby konklawe zbytnio przedłużało się, to wybór nowego papieża mógłby się odbyć większością 50% głosów plus 1, ale Benedykt XVI przywrócił zasadę 2/3 głosów oddanych na jednego kandydata i ta zasada obowiązuje. Jak przebiega wybór papieża? Z ks. prof. Piotrem Majerem, specjalistą prawa kanonicznego z Uniwersytetu Papieskiego im. Jana Pawła II w Krakowie, rozmawia Marzena Florkowska.
Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe. Fot. Vatican Media
Głosowanie odbywa się w całkowitym odcięciu od świata zewnętrznego – kardynałowie nie mają kontaktu z mediami, nie korzystają z telefonów ani internetu. Jak podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków ks. prof. Piotr Majer, podjęto nawet środki bezpieczeństwa, takie jak wyłączenie nagłośnienia w Kaplicy Sykstyńskiej, by wykluczyć możliwość podsłuchu.
Każdy kardynał oddaje głos na papierowej karcie, wpisując imię i nazwisko kandydata. Przed wrzuceniem karty do specjalnej urny – przypominającej metalowy kielich czy misę, a nie klasyczną urnę wyborczą – wypowiada przysięgę, podkreślając duchowy wymiar wyboru.
„Stając w obecności Bożej, przysięgam, że oddaję głos na tego, kogo w sumieniu uważam za najlepszego” – cytuje słowa formuły ks. prof. Majer.
Najdłuższe konklawe trwało dokładnie 33 miesiące i była najdłuższą elekcją papieską w historii. Zakończyła się wyborem Grzegorza X i to właśnie on ogłosił konstytucję Ubi Periculum, która na zakończenie Soboru Lyońskiego II po raz pierwszy wprowadziła termin „konklawe”. Ten ważny dokument sprzed ponad siedmiu wieków stanowi również podstawę Konstytucji ogłozonej przez Jana Pawła II - Universi Dominici gregis – obowiązującego dziś prawa dotyczącego wyboru Następcy Piotra. Jest przechowywany w Watykańskim Archiwum Apostolskim wraz z ośmioma zatwierdzeniami opatrzonymi pieczęciami ojców soborowych. Są to egzemplarze o dużym formacie, dobrze zachowane, opatrzone pieczęciami biskupów z Francji, Anglii, Irlandii, Szkocji, Hiszpanii, Włoch, patriarchów Konstantynopola, Antiochii, Grado oraz trzech opatów zakonów: cystersów, kluniatów i norbertanów. (Źródło: Vatican News)
Obowiązek głosowania jest bezwzględny – brak karty powoduje unieważnienie całego głosowania.
„Kardynałowie w kolejności alfabetycznej podchodzą, trzymając tę kartę wysoko w górze, żeby wszyscy inni widzieli, że kardynał będzie oddawał głos. Pierwszą rzeczą, jaką po głosowaniu czynią skrutatorzy jest obliczanie głosów oddanych. Jeżeli by było ich więcej lub mniej tych kartek, należy je bez weryfikacji, bez czytania spalić”
– tłumaczy gość Radia Kraków.
Każda karta zostaje nawleczona na nić przez dziurkę wykonaną dokładnie na literze „o” słowa eligo („wybieram”), zgodnie z przepisami Konstytucji Apostolskiej. Jeśli żaden kandydat nie uzyska wymaganej większości dwóch trzecich głosów (sancta maioritas), głosowanie jest powtarzane – dwa razy rano i dwa razy po południu. Wszystkie karty oraz notatki są spalane, a kolor dymu (biały lub czarny) sygnalizuje światu, czy papież został wybrany.
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.