Nietoperze w Dolinie Będkowskiej
W samej Jaskini Nietoperzowej podczas ostatniego liczenia w lutym 2025 roku odnotowano 440 osobniki. Zajmują się tym od lat wyspecjalizowane zespoły chiropterologów pod kierunkiem profesora Witolda Grzywińskiego. Najczęściej spotykane gatunki to podkowiec mały, nocek orzęsiony, a także inni przedstawiciele nocków: nocek duży, rudy, Natterera czy łydkowłosy.
Dolina Będkowska skrywa ponad sto jaskiń. Nie wszystkie jednak mogą być miejscem zimowania nietoperzy – w wielu z nich nie da się utrzymać stabilnej temperatury koniecznej do hibernacji. Ponadto liczba badaczy jest ograniczona, dlatego tylko część stanowisk jest monitorowana.
Nietoperze wymagają przede wszystkim spokoju i zachowania ich siedlisk – nie należy wycinać drzew ani wchodzić do jaskiń w okresie hibernacji. Wybudzanie ich przez obecność człowieka może zakłócić naturalny rytm – każde dodatkowe wybudzenie zużywa energię, która w zimie jest szczególnie cenna. Nietoperze wybudzają się zresztą naturalnie w trakcie zimy, aby napić się wody czy zmienić miejsce na bardziej odpowiednie termicznie. Gatunki mają różne preferencje: podkowce wolą cieplejsze jaskinie, inne – chłodniejsze.
Ochrona czynna i zagrożenia
Festiwal Nietoperzy obejmie również temat czynnej ochrony nietoperzy, w tym gatunków szczególnie rzadkich, które w Polsce zaczęły się odradzać po latach dramatycznych spadków populacji. Jeszcze na początku lat 90. w niektórych jaskiniach znajdowano zaledwie kilka czy kilkanaście osobników. Głównym powodem takiego stanu rzeczy były pestycydy, zwłaszcza DDT. Choć wynalazca tej substancji otrzymał Nagrodę Nobla, jej masowe stosowanie doprowadziło do śmierci nawet 80% nietoperzy i ptaków w Europie w latach 60.–80. Dopiero odchodzenie od DDT i stosowanie bardziej ekologicznych środków ochrony roślin pozwoliło na stopniową odbudowę populacji.
Przykładem jest Ojcowski Park Narodowy, który w czasie intensywnego użycia pestycydów był niemal pustynią ekologiczną. Dziś sytuacja zaczyna się poprawiać, choć proces odbudowy trwa długo.
Kilkanaście dni temu byliśmy na wyjeździe studyjnym w Bawarii. To właśnie tam znajduje się jedyna kolonia podkowca dużego w całych Niemczech – przetrwała dlatego, że tuż za miejscowością mieści się amerykański poligon wojskowy, na którego terenie nie prowadzono nawożenia. Dzięki temu niewielka grupa, licząca początkowo zaledwie dwadzieścia–trzydzieści osobników, zdołała się zachować. Dziś, dzięki pracy organizacji zajmującej się ochroną tego gatunku, kolonia liczy już pięćset–sześćset nietoperzy, choć odbudowa trwała kilkanaście lat.
Podobne działania prowadzi się w Polsce, głównie wobec podkowca małego. Ten gatunek, o krótkim zasięgu echolokacji i latający tuż nad ziemią, jest szczególnie narażony na drapieżniki, zwłaszcza koty. Nierzadko całe kolonie ginęły, gdy koty czekały przy kościołach czy strychach, gdzie nietoperze miały swoje kryjówki. Dlatego w ramach projektu Life+ Podkowiec Towers prowadzi się czynną ochronę: remonty dachów, tworzenie wież, zimowisk i specjalnych chatek dla nietoperzy.
8. Festiwal Nietoperzy
Festiwal potrwa dwa dni – 12 i 13 września. Organizatorzy przygotowali trzy główne panele:
-
Panel naukowy – konferencja poświęcona ochronie nietoperzy w krajobrazie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. To okazja, by poznać perspektywę instytucji i organizacji działających na rzecz ochrony tych ssaków oraz dowiedzieć się, jakie metody stosuje się, by wspierać kolonie nietoperzy. Spotkania odbywają się w piątek od godziny 10:00 do 13:00.
-
Panel artystyczny – zaplanowany na sobotę, w formie wydarzeń edukacyjno-rozrywkowych przy jaskini i w jej okolicach.
-
Część rekreacyjna – warsztaty, wycieczki i spotkania popularyzujące wiedzę o nietoperzach i ich środowisku
Szczegółowy program wydarzeń można znaleźć na Facebooku: https://www.facebook.com/events/753577350495276
(Cała rozmowa do posłuchania)