Jak gra się w piłkę ręczną? Liczba graczy w drużynie, długość meczu, boisko
Piłka ręczna, nazywana popularnie w Polsce szczypiorniakiem, to jeden z najpopularniejszych sportów zespołowych. Nie powinno to dziwić – głównymi atutami jest ogromna dynamika i widowiskowość, która przyciąga kibiców do hal, przed ekrany lub na platformy umożliwiające śledzenie wyników spotkań i statystyk, których oferty możesz znaleźć na przykład na stronie https://gramgrubo.pl/legalni-bukmacherzy/kody-promocyjne/kod-promocyjny-totalbet/. Jak jednak wygląda mecz piłki ręcznej od kuchni?
Na boisku w jednym momencie znajduje się siedmiu zawodników – sześciu w polu i bramkarz. Pod kątem pozycji zajmowanej na parkiecie dzielą się zazwyczaj na trzech rozgrywających, dwóch skrzydłowych oraz obrotowego, który operuje przy granicy pola karnego. Sam obszar gry ma 40 metrów długości i 20 metrów szerokości, co w połączeniu z wysoką intensywnością sprawia, że piłka ręczna jest sportem wymagającym pod kątem kondycyjnym.
Każdy mecz składa się z dwóch połów po 30 minut, a podczas przerw w grze zegar jest zatrzymywany. W meczach pucharowych, gdy konieczne jest wyłonienie zwycięzcy i remisowy wynik nie wchodzi w grę, przeprowadza się dogrywkę (2 × 5 minut), a potem – w razie potrzeby – konkurs rzutów karnych.
Atak i obrona – najważniejsze zagadnienia
Atakowanie w piłce ręcznej wymaga bardzo dobrego przygotowania taktycznego. Trzeba bowiem zmylić obrońców i sprawić, że w bloku pojawią się luki, w które można wbiec i oddać rzut z wyskoku z bliskiej odległości.
Inna opcja to rozprowadzenie akcji do skrzydłowych lub obrotowego, który „rozpycha się” tyłem do bramki i czeka na podanie, by rzucić z półobrotu z najbliższej odległości. Rozgrywający z reguły są także specjalistami od rzutów z dystansu, co również potrafi zaskoczyć oponentów.
W obronie najważniejszym orężem są bloki i odpowiednie zawężanie przeciwnikom pola gry. Czasami faule mogą się wręcz opłacać – o ile nie są brutalne i nie są to faule przy próbie rzutu, potrafią znacznie osłabić tempo akcji. A warto pamiętać, że drużyna atakująca czuje na swoich plecach presję czasu.
Błędy i kary – wszystko, co powinieneś wiedzieć
Atakujący muszą dążyć do oddania rzutu. Jeśli sędziowie uznają, że rozgrywanie piłki jest zbyt wolne lub akcja nie zmierza do próby rzutu, mogą zasygnalizować grę pasywną. Od tego momentu atakujący mają tylko kilka sekund, by zakończyć akcję – w przeciwnym wypadku odgwizdywane jest przewinienie i piłkę zyskują rywale.
Ani zawodnicy drużyny atakującej, ani drużyny broniącej, nie mogą znajdować się w polu karnym – to przestrzeń zarezerwowana do bramkarza. Wbiegnięcie w ten obszar przez atakujących jest błędem ofensywnym i wiąże się ze stratą piłki, natomiast jeśli defensorzy popełnią taki błąd, kończy się to rzutem karnym. Popularnymi przewinieniami są także: błąd kroków (zrobienie więcej niż trzech kroków z piłką w rękach) lub podwójne kozłowanie (ponowne rozpoczęcie kozłowania w momencie, gdy złapało się już piłkę).
Co natomiast z faulami? Przewinienia przy rzutach mogą być karane wykluczeniem na dwie minuty, natomiast brutalne faule lub uzbieranie trzech 2-minutowych kar kończy się czerwoną kartką. Zawodnik, który ją otrzymał, kończy udział w meczu. Przy wyjątkowo brutalnych zagraniach lub faulach z premedytacją sędziowie mogą również pokazać niebieską kartkę, która oznacza zawieszenie na co najmniej jeden dodatkowy mecz.