Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska odpowiada, że polskie władze są gotowe do dialogu w sprawie nowelizacji ustawy o IPN, ale jednocześnie bronią nowego prawa. "Regulacje dają możliwośc karania za posługiwanie się w przestrzeni publicznej sformułowaniem 'polskie obozy śmierci' w odniesieniu do niemieckich, nazistowskich obozów. Kara będzie dotyczyć precyzyjnie określonych sytuacji i ma zapobiegać świadomemu szkalowaniu Polski" - podkreśla Kopcińska. Podobnie mówią oficjalne stanowiska polskiego MSZ-tu i samego IPN.
Wszyscy przekonują, że zapisy zostały źle zrozumiane. Zaznaczają też, że ustawa nie weszła jeszcze w życie. Kancelaria prezydenta zapowiedziała natomiast, że Andrzej Duda odniesie się do projektu - kiedy po głosowaniu w parlamencie - trafi on na jego biurko.
Ambasador Izraela Anna Azari podczas swojego przemówienia w Oświęcimiu zrezygnowała z wcześniej przygotowanego tekstu. Zamiast tego powiedziała, że Izrael odczytuje nową ustawę o IPN jako możliwość karania świadków ocalałych z Holokaustu i zaapelowała o zmiany w nowelizacji
(Maciej Skowronek/ko)